Wynik pierwszego meczu Lecha Poznań w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy otworzył jego napastnik, Mikael Ishak. Dzięki trafieniu z rzutu karnego Szwed zamknął siódmą dziesiątkę trafień w Kolejorzu, a w klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy w historii Niebiesko-Białych przesunął się na piąte miejsce.
Kiedy Lech obejmuje prowadzenie za sprawą swojego kapitana, z reguły może być spokojny o rezultat spotkania. Z szesnastu ostatnich tego typu meczów w PKO BP Ekstraklasie zwyciężył piętnaście, a jedyne niepowodzenie w powyższym okresie przyszło w postaci przegranej z Koroną Kielce (1:2) na zamknięcie poprzedniego sezonu. Pozytywna prawidłowość zaszła po raz kolejny w minioną niedzielę, gdy w 32. minucie w pewnym stylu wykonał rzut karny, pokonując Michała Szrominka i dając swojej ekipie pierwszego gola w tych rozgrywkach. Łącznie w lidze Ishak otwierał wynik w dwudziestu starciach, a jego drużyna wygrała siedemnaście z nich.
- To dopiero pierwsza kolejka, a my mamy przed sobą mnóstwo roboty do wykonania. Ta wygrana stanowi jednak dla nas powód do zadowolenia - mówił po końcowym gwizdku w rozmowie ze stacją Canal+Sport atakujący, który opuścił boisko w 86. minucie.
Trafienie z ostatniego pojedynku pozwoliło Szwedowi osiągnąć kolejny kamień milowy podczas jego pobytu w Kolejorzu. Przeciwko Górnikowi Ishak nie tylko zdobył 70. bramkę w niebiesko-białych barwach, ale także awansował na piątą lokatę w zestawieniu najskuteczniejszych zawodników w historii klubu.
1. Teodor Anioła
2. Piotr Reiss (132)
3. Mirosław Okoński (90)
4. Janusz Gogolewski (76)
5. Mikael Ishak (70)
6. Czesław Szczepankiewicz (69)
7. Christian Gytkjaer (65.)
8. Bogusław Pachelski, Jan Stępczak (59)
10. Mirosław Trzeciak (58)
Zapisz się do newslettera