Tamas Kadar otrzymał zgodę na przedłużenie swojego urlopu. Węgierski obrońca negocjuje warunki kontraktu z nowym klubem i niewykluczone, że do Kolejorza już nie wróci.
26-letni piłkarz w czerwcu występował na mistrzostwach Europy. Zagrał na nich w trzech meczach. Węgrzy udział w tym turnieju zakończyli w 1/8 finału. Po odpadnięciu z Euro Kadar otrzymał od sztabu szkoleniowego dwa tygodnie wolnego. Na pierwszym treningu po wakacjach miał pojawić się 11 lipca.
Kadar w poniedziałek do stolicy Wielkopolski jednak nie wrócił. Węgier poprosił o zgodę na dodatkowe kilka dni wolnego ze względu na prowadzone negocjacje transferowe. W związku z tym piłkarz Lecha opuścił mikrocykl treningowy przed spotkaniem ze Śląskiem.
Jeśli nie dojdzie do porozumienia z nowym klubem to pojawi się na Bułgarskiej pod koniec tygodnia.
Zapisz się do newslettera