Drugi zespół Lecha Poznań wystąpi w niedzielę po raz pierwszy w tym sezonie w roli gospodarza. Przez całą rundę jesienną drużyna trenera Artura Węski będzie musiała jednak radzić sobie u siebie bez wsparcia kibiców. Przyczyną tego stanu rzeczy są trwające prace związane z budową Centrum Badawczo-Rozwojowego.
Rezerwy Kolejorza awansowały na szczebel krajowy w 2019 roku, ale młodym lechitom sympatycy niebiesko-białych mogli kibicować na swoim terenie tylko przez pierwszy sezon. Nieco ponad dwa lata temu rozpoczęły się przygotowania do rozbudowy bazy Akademii Lecha Poznań, która obecnie wkracza już w decydującą fazę. Na oddanie Centrum Badawczo-Rozwojowego do użytku przyjdzie jednak jeszcze poczekać jakiś czas. To niesie za sobą kilka konsekwencji, a jedną z nich jest brak możliwości otwarcia trybun przy okazji jesiennych ligowych meczów drugiej drużyny Lecha Poznań czy juniorów starszych, którzy rozgrywają swoje domowe spotkania na głównej płycie we Wronkach.
- Otrzymujemy sporo zapytań ze strony kibiców w sprawie meczów rozgrywanych we Wronkach. Niestety, w ubiegłych latach byliśmy zmuszeni do zamknięcia trybun i sytuacja nie ulegnie zmianie aż do czasu zakończenia prac budowlanych przy Centrum Badawczo-Rozwojowym. Ponadto, co ma obecnie większe znaczenie, modyfikujemy także pomieszczenia pracy służb porządkowych i przedstawicieli mediów w celu zwiększenia ich komfortu, a te mamy nadzieję mieć gotowe w najbliższych miesiącach. Zależny nam na jak najszybszym powrocie kibiców na trybuny, ale warunkiem koniecznym pozostaje zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim wizytującym nasz obiekt - opowiada kierownik działu organizacji Akademii Lecha Poznań, Hubert Nowacki.
Wstęp na mecze będą mieli za to przedstawiciele mediów korzystający z trybuny prasowej. W celu zapewnienia sobie akredytacji należy zgłosić wniosek na portalu accredito.com. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc i fakt, że w trakcie sezonu może ona ulec zmianie podjęto decyzję o rezygnacji z akredytacji stałych na rundę jesienną.
Zapisz się do newslettera