W 29. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań zagra u siebie z Jagiellonią Białystok. O zdanie na temat tego spotkania zapytaliśmy Ariela Jakubowskiego, w przeszłości zawodnika obu klubów.
W 29. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań zagra u siebie z Jagiellonią Białystok. O zdanie na temat tego spotkania zapytaliśmy Ariela Jakubowskiego, w przeszłości zawodnika obu klubów. Boczny obrońca lub pomocnik w sezonie 2004/2005 rozegrał 21 meczów w Kolejorzu. W Jadze spędził półtora roku, od lata 2005 do końca 2006. W 2012 roku zakończył karierę piłkarską. Przez rok był koordynatorem grup młodzieżowych Ursusa Warszawa, a od czerwca 2013 jest pierwszym trenerem tego zespołu. Obecnie Ursus plasuje się na 6. miejscu grupy łódzko-mazowieckiej III ligi. Do prowadzących rezerw Legii traci 5 punktów.
Faworyt do wicemistrzostwaPo porażce na Łazienkowskiej Lech znacznie ograniczył swoje szanse na tytuł mistrzowski. Poznaniacy nadal są w ścisłym gronie faworytów, obok Wisły i Legii, ale to stołecznej drużynie daje największe szanse. Wcale nie dlatego, ze zespół prowadzony przez Henninga Berga jest tak mocny. Legia jest po prostu najsilniejsza na tle słabej ligi, o czym przekonaliśmy się ostatnio w europejskich pucharach.
Na krawędziJagiellonia gra bardzo nierówno. Dobre mecze przeplata słabymi i dlatego niemal cały czas balansuje w okolicach ósmego miejsca w tabeli. Celem ekipy z Białegostoku jest gra w grupie mistrzowskiej. Nie jest to wykluczone, choć moim zdaniem Jaga ma takie same szanse jak Lechia i Cracovia. O wszystkim zadecydują dwa ostatnie mecze, w których może się zdarzyć wszystko.
Lech powinien wygraćEkipa z Białegostoku jest bardzo nieobliczalna, co pokazała choćby w ostatnim spotkaniu. Z Górnikiem przegrywała już 0:3, by ostatecznie zremisować. Lech jednak nie może już sobie pozwolić na straty punktowe i bardzo będzie chciał wygrać. Poznaniacy będą zdecydowanym faworytem, jednak w tej lidze trudno cokolwiek przewidzieć.
Zapisz się do newslettera