O wprowadzaniu młodych piłkarzy do seniorskiej piłki rozmawiali przedstawiciele Youth Working Group European Club Association podczas spotkania, które odbyło się na INEA Stadionie.
O wprowadzaniu młodych piłkarzy do seniorskiej piłki rozmawiali przedstawiciele Youth Working Group European Club Association podczas spotkania, które odbyło się na INEA Stadionie.
- To jeden z najważniejszych i najtrudniejszych tematów, którym musimy się zająć - podkreśla wiceprzewodniczący grupy roboczej Bodo Menze, który w swoim piłkarskim życiorysie może zapisać wychowanie kilkunastu światowej klasy zawodników w tym aktualnych mistrzów świata.
Chodzi o przejście 18-letnich i 19-letnich zawodników z piłki juniorskiej do pierwszego zespołu. To najczęściej wiąże się z problemami dotyczącymi aklimatyzacji w nowej drużynie i odpowiedniego przygotowania fizycznego. - Ważną kwestią jest brak odpowiedniego poziomu rywalizacji w systemie rozgrywek zespołów młodzieżowych - zaznacza wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski.
Obecny na spotkaniu dyrektor Akademii Benfiki Lizbona, były znakomity napastnik Nuno Gomes, podał przykład swojego klubu, w którym jest on nie tylko dyrektorem akademii, ale również członkiem zarządu. - Ważne jest posiadanie filozofii i jej konsekwentne realizowanie. Żeby wychować w swojej akademii piłkarza potrzeba 5-10 lat, to nie kwestia roku - mówi Portugalczyk.
- Istotne też, by ludzie z klubu utożsamiali się z akademią - dodaje wiceprezes Kolejorza. - To dotyczy nie tylko trenerów młodzieżowych, ale również trenera pierwszego zespołu. Młodzi piłkarze muszą wiedzieć, że mają szanse zaistnieć w pierwszym zespole - dodaje Rutkowski.
Obecni na spotkaniu przedstawiciele ECA dyskutowali przez trzy godziny w znajdującej się na INEA Stadionie Loży Prezydenckiej. Podczas niego rozmawiano również na temat europejskich pucharów. Od trzech lat organizowane są rozgrywki młodzieżowej Ligi Mistrzów. - Odbędzie się tez dyskusja na temat wprowadzenia młodzieżowej Ligi Europy - podkreśla Rutkowski, który jako przykład podnoszenia poziomu doświadczenia drużyn juniorskich podał zeszłotygodniowy wyjazd juniorów na spotkanie towarzyskie ze Sportingiem Lizbona.
Spotkania grupy roboczej odbywają się raz na kwartał i zawsze w innej lokalizacji. Nigdy wcześniej jednak nie odbywały się w Polsce. - Jesteśmy z tego powodu bardzo dumni - zaznacza wiceprezes Lecha. Na spotkaniu grupy roboczej miał pojawić się jej prezydent, były znakomity bramkarza Edwin van der Saar, ale do pozostania w Amsterdamie zmusiły go obowiązki klubowe.
Poprzednia duża konferencja na temat szkolenia młodzieży odbyła się w Manchesterze. W jej organizację było zaangażowanie nie tylko ECA, ale także angielska EFPL. Brało w niej udział sto klubów, a spotkanie było połączone ze zwiedzaniem ośrodka młodzieżowego.
W piątek o wprowadzaniu młodych piłkarzy do pierwszej drużyny podczas Lech Conference będzie mówił Tomasz Wałdoch, były reprezentant Polski, który jest trenerem grup młodzieżowych Schalke 04 Gelsenkirchen.
Zobacz też:
Zapisz się do newslettera