Wypożyczeni zawodnicy Kolejorza po raz kolejny zagrali w podstawowych jedenastkach klubów, których barwy obecnie reprezentują.
Wypożyczeni zawodnicy Kolejorza po raz kolejny zagrali w podstawowych jedenastkach klubów, których barwy obecnie reprezentują.
Chrobry Głogów z Szymonem Drewniakiem w składzie tym razem zremisował na własnym boisku z Pogonią Siedlce. Wychowanek Akademii Lecha Poznań po raz kolejny znalazł się w podstawowym składzie drużyny Ireneusza Mamrota. Starcie na Dolnym Śląsku zakończyło się rezultatem 1:1, a głogowianie po tym wyniku nadal zajmują miejsce na podium I ligi. Ekipa, w której gra obecnie Szymon Drewniak ma tyle samo punktów co lider z Ząbek.
Pierwszym zwycięstwem na zapleczu Ekstraklasy może pochwalić się Jakub Serafin. Pomocnik również zagrał od pierwszej minuty. Lechita na boisku spędził 49 minut, ale podczas jego obecności nie padły bramki. GKS Bełchatów zgarnął pierwsze punkty w I lidze dzięki świetnej końcówce i dwóch pewnie wyegzekwowanych rzutach karnych.
Nadal bez zwycięstwa pozostaje jednak drużyna Mateusza Lisa, Miedź Legnica. Podczas spotkania przed własną publicznością legniczanie prowadzili po trafieniu byłego gracza Lecha, Błażeja Telichowskiego. Lis, który grał przez całe spotkanie, nie zachował czystego konta, bowiem młody golkiper w 68. minucie meczu skapitulował po strzale Aleksandra Jagiełły. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a drużyna, w której występuje obecnie Mateusz Lis z dwoma punktami na koncie plasuje się na 13. miejscu w tabeli.
Przebywający na wypożyczeniu w Stabaek IF Muhamed Keita pierwszy raz w swojej piłkarskiej karierze mierzył się ze swoim macierzystym klubem. Powrót na boisko Strömsgodset wypadł dla Norwega bardzo okazale. Goście nie byli faworytem spotkania, a mimo to wygrali 2:0. Keita ponownie znalazł uznanie w oczach trenera i przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty.
Mecz Górnika Łęczna z perspektywy ławki rezerwowych po raz kolejny obserwował Jan Bednarek.
Zapisz się do newslettera