Zawodnik juniorów starszych Lecha Poznań, Kacper Giełzak, podpisał w ubiegłym tygodniu kontrakt z Kolejorzem. - Okres adaptacji już za Kacprem, więc ufamy, ze będzie on silnym punktem swojego zespołu. Sam "Giełzi" pali się do gry i nie może się doczekać najbliższych meczów - skomentował wicedyrektor sportowy Akademii Lecha Poznań, Marcin Wróbel.
Dokładnie 22 września zeszłego roku młody piłkarz usłyszał diagnozę swojej kontuzji. Oznaczała ona, że czekał go dłuższy odpoczynek od futbolu. Do tego czasu zdążył rozegrać w niebiesko-białej koszulce jedynie dwa oficjalne spotkania. Do akademii trafił bowiem podczas okresu przygotowawczego latem 2017 roku. Na boisko wrócił w ostatniej jesiennej kolejce, występując w Szczecinie przeciwko Pogoni przez dziesięć minut. Nawet tak krótki pobyt na murawie sprawił, że Giełzak wyraził radość po zakończeniu starcia. - Dobrze było w końcu poczuć klimat meczowy. To były dla mnie bardzo długie dwa miesiące, więc nawet te dziesięć minut niezmiernie mnie cieszy - nie ukrywał urodzony w 2001 roku gracz.
Wiosną pomocnik stopniowo dochodził do pełni dyspozycji. Co ciekawe, w tym czasie grał zarówno na obu bokach obrony, jak i obu skrzydłach czy też w linii ataku. Ostatecznie sezon zakończył z bilansem trzynastu meczów oraz dwóch asyst. Jak sam podkreśla, boiskowa wszechstronność jest przez niego postrzegana jako jego atut. - Cieszę się z tego, że mogę występować na kilku pozycjach, to dla mnie z pewnością plus - zaznacza 17-latek. - Najlepiej czuję się jednak na lewej stronie boiska, a gdybym miał wybrać jedno miejsce, byłby to bok linii defensywy - dodaje z uśmiechem zawodnik.
Wraz z początkiem trwającego okresu przygotowawczego awansował do ekipy juniorów starszych. W niej rolę jego trenera będzie pełnił Bartosz Bochiński, który w ubiegłych rozgrywkach prowadził Giełzaka w zespole juniorów młodszych. - Kacper stanowi przykład tego, że jeżeli bardzo chce się osiągnąć sukces, to jest się zdolnym do wielu poświęceń. Jako zawodnika cechuje do dobra jakość dośrodkowania, dynamika działań z piłką oraz nieustępliwość w grze jeden na jeden w fazie bronienia - opisuje piłkarskie walory gracza jego szkoleniowiec. - Jest pewny siebie, ambitny i zdecydowany na pokonywanie wyzwań, które przed nim się pojawiają - zaznacza opiekun.
Do podpisania przez siebie umowy z niebiesko-białymi oraz nadchodzącej kampanii sam gracz podchodzi z dużym entuzjazmem. - Jestem bardzo zadowolony z tego, że mogłem związać się umową z Lechem. Jest to klub, który zapewnia dobre warunki do rozwoju, a najbardziej zależy mi właśnie na tym - podsumowuje wszechstronny zawodnik.
Zapisz się do newslettera