Kacper Friska (na zdjęciu) i Bartłomiej Burman zostali zawodnikami Nielby Wągrowiec. Pierwszy z nich przeszedł do występującej w trzeciej lidze ekipy na zasadzie transferu definitywnego, drugi natomiast spędzi w niej najbliższe pół roku na wypożyczeniu.
Obaj gracze zanotowali debiuty na szczeblu centralnym jesienią w barwach niebiesko-białych. Friska w pierwszej części sezonu uzbierał łącznie 120 minut w trzech meczach, "Bury" natomiast na murawie pojawił się w kończącym zeszłoroczne zmagania starciu ze Skrą w Częstochowie. Starszy, bo urodzony w 1998 roku Friska to nominalny środkowy pomocnik, dla którego transfer do Nielby oznacza powrót do korzeni. Grał dla niej jeszcze w czasach juniorskich, aż do 2010 roku. Jego młodszy o trzy lata kolega może z kolei występować zarówno w obronie, jak i drugiej linii, a wypożyczenie na najbliższe miesiące do Wągrowca stanowi dla niego debiutancki rozdział poza Kolejorzem.
- Przejście Kacpra do Nielby i wypożyczenie Bartka do tego klubu podyktowane były ich niewielkimi szansami na grę w naszych rezerwach w najbliższym czasie. Temu pierwszemu chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować za wszystkie lata spędzone w naszej Akademii oraz drugim zespole. Cały czas liczymy na rozwój drugiego z tych zawodników i wierzymy, że pomogą mu w nim regularne występy na poziomie trzeciej ligi - komentuje ruchy transferowe dyrektor sportowy Akademii Lecha Poznań, Marcin Wróbel.
Jako beniaminek grupy II trzeciej ligi zespół z Wągrowca zajmuje trzynastą lokatę w tabeli. Po siedemnastu kolejkach zgromadził on szesnaście punktów i ma dwa "oczka" zapasu nad strefą zagrożoną spadkiem. Jej trenerem jest Radosław Kołacki, a najlepszym strzelcem Rafał Leśniewski.
Kacprowi życzymy powodzenia w dalszej karierze i liczymy, że okazji do spotkań na ligowych boiskach nie zabraknie. Dziękujemy także za blisko dziesięć lat w Kolejorzu, tytuły mistrzowskie w różnych kategoriach wiekowej i awans do drugiej ligi wywalczony z niebiesko-białymi latem minionego
Zapisz się do newslettera