Filip Wilak wraca do Lecha Poznań po półrocznym wypożyczeniu do Ruchu Chorzów. Wychowanek Kolejorza rozegrał wiosną w klubie ze Śląska na boiskach PKO BP Ekstraklasy osiem meczów, w których zanotował jedną asystę.
Latem ubiegłego roku skrzydłowy został włączony na stałe do kadry pierwszego zespołu Niebiesko-Białych decyzją jego sztabu szkoleniowego. Debiut w PKO BP Ekstraklasie zaliczył nieco wcześniej, bo w sezonie 2022/23, natomiast jesienią wystąpił w lidze w drużynie prowadzonej przez trenera Johna van den Broma siedmiokrotnie, za każdym razem pojawiając się na murawie z ławki. W wyjściowym otrzymał szansę natomiast w meczu 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski przeciwko Zawiszy w Bydgoszczy pod koniec października i zanotował w tym spotkaniu dublet, prowadząc Lecha do wysokiej wygranej. Po raz ostatni w nim zagrał także w ramach rozgrywek o krajowy puchar, a miało to miejsce w grudniu w starciu z Arką w Gdyni.
Na początku roku 20-latek został wypożyczony do ekstraklasowego Ruchu Chorzów. W szeregach Niebieskich zadebiutował już przy okazji ich pierwszego tegorocznego meczu, a łącznie uzbierał w tej ekipie osiem występów. Na boiskach najwyższego krajowego szczebla spędził wiosną niespełna 280 minut, zaliczając w tym czasie asystę w wyjazdowej konfrontacji z Radomiakiem. Teraz wychowanek Kolejorza wraca do swojego macierzystego klubu, którego zawodnikiem jest od siódmego roku życia. Przygotowania do nadchodzącego sezonu rozpocznie z resztą zespołu pod wodzą nowego trenera, Nielsa Frederiksena w czwartek, 20 czerwca.
Zapisz się do newslettera