Szwajcarska Super League, tak jak polska Ekstraklasa wystartowała dwa tygodnie temu. Piłkarze FC Basel mają za sobą już dwa spotkania ligowe i komplet punktów na swoim koncie. Oba mecze były jedynymi sprawdzianami formy RotBlau przed pojedynkiem z Kolejorzem.
Szwajcarska Super League, tak jak polska Ekstraklasa wystartowała dwa tygodnie temu. Piłkarze FC Basel mają za sobą już dwa spotkania ligowe i komplet punktów na swoim koncie. Oba mecze były jedynymi sprawdzianami formy RotBlau przed pojedynkiem z Kolejorzem.
W 1. kolejce podopieczni Ursa Fischera wygrali u siebie 2:0 z FC Vaduz, przedostatnią drużyną poprzednich rozgrywek. Pomimo tego, że rywal na inaugurację nie był zbyt wymagający, gospodarze po strzeleniu gola z rzutu karnego stracili kontrolę nad spotkaniem i goście mieli kilka groźnych szans, których nie potrafili jednak wykorzystać. Dopiero pod koniec meczu Kakitani zdobył drugą bramkę dla bazylejczyków i ustalił wynik pojedynku.
W 2. kolejce Mistrzowie Szwajcarii udali się do Zurychu na mecz z miejscowym Grasshopperem. FC Basel od początku kontrolowało przebieg meczu, jednak po 32 minutach RotBlau niespodziewanie przegrywało 1:2, mimo że wcześniej prowadziło po trafieniu Gashiego. Rywal Niebiesko-białych w eliminacjach do Ligi Mistrzów zdołał zadać gospodarzom decydujący cios po zmianie stron. Czerwono-niebiescy wygrali ostatecznie 3:2 i z kompletem zwycięstw zameldowali się na czele ligowej tabeli.
Pojedynek pomiędzy Grasshopperem Zurych a FC Basel był bardzo wyrównany. Warto przypomnieć jednak poznańskich kibicom, że lechici również mierzyli się w swojej historii ze Szwajcarami. Kolejorz z drużyną z Zurychu spotkał się w eliminacjach Pucharu UEFA w sezonie 2008/09. Niebiesko-biali przy Bułgarskiej wygrali aż 6:0 i w efektowny sposób rozpoczęli swoją przygodę w europejskich rozgrywkach.
Lechici w ciągu ostatniego tygodnia rozegrali trzy spotkania, które miały sprawdzić formę podopiecznych Macieja Skorży przed pojedynkiem z FC Basel. Niebiesko-biali dwa z nich wygrali, w jednym okazali się nieznacznie gorsi od rywala.
Pierwsze starcie obu ekip odbędzie się w najbliższą środę, 29 lipca o godzinie 20:45 na INEA Stadionie.
Zapisz się do newslettera