Pomocnik drugiej drużyny Lecha Poznań, Eryk Kryg związał się z Kolejorzem nowym, trzyletnim kontraktem. - Eryk Kryg znajduje się w trójce zawodników, którzy zrobili największy postep w swoim zespole i został doceniony za to treningami z pierwszą drużyną. Cechuje go dobra technika użytkowa oraz wizja gry na pozycji numer "osiem". Przeszedł wszystkie etapy szkolenia naszej Akademii i widać, że pracuje nad swoim rozwojem w dalszym ciągu - mówi o zawodniku pracownik pionu sportowego Akademii Lecha Poznań, Dariusz Dudka.
Niebiesko-białe barwy reprezentuje od… szóstego roku życia. Pochodzi z Szamotuł, więc dla niego jako wielkopolanina trwająca już ponad trzynaście lat przygoda w Lechu Poznań znaczy podwójnie wiele. - Przechodziłem w tym klubie każdy szczebel, więc cieszę się, że ludzie w nim mają do mnie zaufanie. Pozostał mi jeszcze debiut w oficjalnym meczu pierwszego zespołu i mam nadzieję, że w przyszłości mi się to uda - podkreśla urodzony w 2000 roku piłkarz.
Realizacji tego celu Kryg jest bliżej, niż na jakimkolwiek wcześniejszych etapie swojego pobytu w Kolejorzu. W grudniu został zaproszony przez trenera Dariusza Żurawia na treningi pierwszej drużyny, w styczniu z kolei miał wybrać się z jego ekipą na obóz przygotowawczy do Turcji. Na przeszkodzie stanął uraz odniesiony na jednym z ostatnich treningów przed wylotem na zgrupowanie. Ze szkoleniowcem Lecha zna się jednak bardzo dobrze z czasów występów w rezerwach. To w nim w zeszłym sezonie pomocnik przyczynił się do awansu do drugiej ligi, a przez większość szczęśliwej dla lechitów kampanii na ławce zasiadał nie kto inny jak wyżej wspomniany trener. 19-latek może być więc spokojny, że jego rozwój w dalszym ciągu będzie wnikliwie obserwowany przez sztab szkoleniowy zespołu z Bułgarskiej. Dość powiedzieć, że cały czas bierze udział w jego zajęciach.
- Treningi z pierwszym zespołem to fajna sprawa dla każdego z nas. Mamy okazję grać z bardzo dobrymi piłkarzami i dzięki temu możemy się dalej rozwijać. Cieszy mnie zaufanie ze strony klubu, o którym świadczy fakt przedłużenia umowy - nie kryje wielkopolanin.
W obecnych rozgrywkach lechita występuje po raz pierwszy na boiskach szczebla centralnego. W drugiej lidze zagrał trzynaście razy i strzelił dwa gole. W rezerwach ma już na koncie nieco ponad czterdzieści meczów i dziewięć bramek, a zbieranie doświadczenia w nich rozpoczął już blisko prawie dwa lata temu.
Zapisz się do newslettera