Drugi zespół wygrywa z FC Chemnitzer

Pierwsza połowa starcia ekipy rezerw z liderem niemieckiej Regional Liga Nordost nie przyniosła żadnych bramek. Inicjatywa należała co prawda do niebiesko-białych, ale wynikało z tego mało konkretów w polu karnym przyjezdnych. W szeregach drugiego zespołu zobaczyliśmy aż siedmiu graczy drużyny trenera Adama Nawałki: Matusa Putnockiego, Dimitriosa Goutasa, Wiktora Pleśnierowicza, Piotra Tomasika, Mateusza Skrzypczaka, Juliusza Letniowskiego oraz Tymoteusza Klupsia, ale mimo tych wzmocnień lechici udali się na przerwę z wynikiem bezbramkowym.

Drugie 45 to już skuteczniejsza gra ze strony zawodników trenera Żurawia. Najpierw objęli oni prowadzenie po dokładnie godzinie, gdy podanie wprowadzone z ławki pomocnika Kacpra Friski w pewny sposó wykorzystał Klupś. Skrzydłowy miał swój duży udział także przy drugim trafieniu, bo po efektownym rajdzie został sfaulowany w polu karnym FC Chemnitzer. "Jedenastkę" wykonał rezerwowy pomocnik Eryk Kryg, a że uczynił to z powodzeniem, wynik pokazywał już 2:0 na korzyść Lecha. Goście odpowiedzieli jeszcze wykorzystując błąd defensywy Kolejorza, ale to wszystko, na co było ich stać w piątek w Opalenicy i ostatecznie uznali wyższość rezerw.

Lech II Poznań - FC Chemnitzer 2:1 (0:0)

Bramki: Klupś (60.), Kryg (70. - rzut karny) - (71.)

Lech II Poznań: Matus Putnocky (60. zawodnik testowany) - Arkadiusz Kaczmarek (46. Karol Smajdor), Dimitrios Goutas, Wiktor Pleśnierowicz (46. Łukasz Norkowski), Piotr Tomasik - Mateusz Skrzypczak (60. Marcin Mackowiak), Łukasz Trałka (60. Eryk Kryg), Juliusz Letniowski (46. Kacper Friska) - Tymoteusz Klupś (70. Paweł Tupaj), Krzysztof Kołodziej (70. Bartosz Bartkowiak), Tomasz Kaczmarek (46. Jakub Kamiński)