Druga drużyna kończy w sobotę intensywny okres

W środę druga drużyna Kolejorza przegrała w zaległej konfrontacji 8. kolejki z Górnikiem Polkowice. Intensywny okres rozpoczęła jednak w ubiegłą sobotę w Toruniu, wygrywając z Elaną 4:2. Przed nimi jego ostatnia prosta, na której czeka ich prawdopodobnie najtrudniejszy z przeciwników, czyli jeden z faworytów do awansu na zaplecze ekstraklasy. Natężenie rywalizacji o ligowe punkty lechici zawdzięczają licznym powołaniom do reprezentacji Polski do lat 19. Selekcjoner Bartłomiej Zalewski zdecydował się wyróżnić trzech wychowanków Lecha, którzy występowali dotychczas w tym sezonie w jego rezerwach. Co ciekawe, w minionym pojedynku miała miejsce druga taka sytuacja w tych rozgrywkach, kiedy niebiesko-białym przyszło zagrać po trzydniowym odpoczynku.

- Widzimy niepokojącą zależność, że w obu takich przypadkach przegrywaliśmy swoje spotkania. Tak było po udanym dla nas meczu z Legionovią i wygranej 2:1, kiedy pojechaliśmy do Krakowa i zagraliśmy słaby mecz z Garbarnią. W zeszłą sobotę pokazaliśmy się z dobrej strony w Toruniu, by ponownie zaprezentować się po ledwie trzech dniach kiepsko. Diagnozujemy, na czym polega problem, myślimy nad zwiększeniem okresu regeneracji w podobnych przypadkach w przyszłości – mówi szkoleniowiec Ulatowski, którego ekipa ma na swoim koncie po dziewięciu meczach trzynaście punktów.

W ostatnim spotkaniu jego zespołu wystąpiło pięciu graczy z kadry pierwszej drużyny Lecha: Miłosz Mleczko, Mateusz Skrzypczak, Jakub Moder, wracający po chorobie Timur Zhamaletdinov, a także po dłuższej przerwie Juliusz Letniowski. Tym samym ostatni z nich zaliczył debiutancki występ w meczu o stawkę w koszulce z kolejowym herbem. - Taka jest rola zespołu rezerw, że to w naszych meczach występują między innymi ci piłkarze trenera Żurawia, którzy wracają po kontuzjach oraz ci, którym potrzeba rytmu meczowego. Powrót do zdrowia Julka jest świetną informacją, dobrze było go widzieć ponownie na boisku - nie ukrywa trener.

Dokładnie 72 godziny od pierwszego gwizdka starcia z Górnikiem rezerwy rozpoczną rywalizację z Widzewem. Możemy spodziewać się kolejnych rotacji kadrowych pomiędzy obiema seniorskimi ekipami Kolejorza, jednak ostateczne decyzje zapadną ostatecznie późnym wieczorem w piątek. - Cały czas pozostajemy w kontakcie z Darkiem, znamy nawzajem swoje potrzeby personalne na dany weekend czy spotkanie i nie inaczej jest tym razem. To, na jakich zawodników będziemy mogli liczyć w sobotę dowiemy się jednak ostatecznie po zakończeniu meczu Lecha z Jagiellonią - opowiada szkoleniowiec drugiego zespołu.

Zachęcamy do śledzenia sobotniej konfrontacji rezerw z Widzewem Łódź. Transmisję z niego przeprowadzi telewizja Lech TV, która pokaże mecz lechitów z łodzianami na swoim kanale Youtube. Początek o godzinie 17:00, spotkanie swoim komentarzem ubarwią rzecznik prasowy Kolejorza, Maciej Henszel, oraz klubowy dziennikarz, Mateusz Jarmusz.