Czternastu piłkarzy wzięło dziś udział w popołudniowym treningu Lecha. Z kolegami z zespołu trenował między innymi Szymon Drewniak, dla którego czwartek był pierwszym dniem przygotowań do nowego sezonu.
Czternastu piłkarzy wzięło dziś udział w popołudniowym treningu Lecha. Z kolegami z zespołu trenował między innymi Szymon Drewniak, dla którego czwartek był pierwszym dniem przygotowań do nowego sezonu.
Młodego pomocnika zabrakło w pierwszych dniach treningowych z powodu choroby. - Szymon jest nie w pełni sił, zmaga się z infekcją - informował jeszcze wczoraj trener Lecha, Maciej Skorża. Dziś Drewniak pojawił się już jednak w klubie i dołączył do kolegów. Jak się okazuje, zawodnik miał problem z zatokami. - W końcu mogę trenować, ciężko było wytrzymać bez piłki - z uśmiechem mówił po zajęciach.
W zakończonym sezonie Drewniak nie miał zbyt wielu okazji do pokazania swych umiejętności. W pierwszym zespole zagrał przez nieco ponad 200 minut w sześciu meczach, z czego wiosną były to zaledwie 22 minuty w pucharowym starciu z Błękitnymi Stargard Szczeciński. Póki co jednak pomocnik nie myśli o zmianie klubu. - Jadę z zespołem na obóz - ucina wszelkie spekulacje.
Zapisz się do newslettera