Jan Andrzejewski i Kacper Friska wiosną zostali włączeni do kadry drugiego zespołu Kolejorza. - Obaj bardzo dobrze funkcjonują w zespole. Szkolenie w Lechu stoi na wysokim poziomie, a ich postawa to doskonały przykład - podkreśla Ivan Djurdjević.
Jesienią wspomniani zawodnicy grali w drużynie juniora starszego. Andrzejewski, który jest prawym obrońcą, wystąpił w szesnastu spotkaniach ligowych i zdobył jedną bramkę. Z kolei występujący na pozycji środkowego pomocnika Friska w trzynastu meczach Centralnej Ligi Juniorów strzelił dwa gole. - Już dzisiaj obaj są ważnymi postaciami w zespole. Gdyby tak nie było, to by z nami nie trenowali. Chcemy ich jak najlepiej przygotować do walki o ligowe punkty. Inaczej wyglądają mecze kontrole, a inaczej ligowe. Pojawia się presja, dlatego jako sztab będziemy szukać jak najlepszych momentów, by ich wprowadzić do zespołu - przyznaje Djurdjević.
Andrzejewski ma już zresztą na swoim koncie debiut. Wystąpił bowiem w spotkaniu ligowym z rezerwami Pogoni, które zakończyło się zwycięstwem Lecha 1:0. - To bardzo fajny zawodnik. Jeśli dalej będzie tak pracował, a jestem o tym przekonany, to wiele osiągnie. Ma dużą pokorę, jest skupiony na pracy. Jeśli da mu się czas, to daleko zajdzie - mówi szkoleniowiec, który wciąż czeka na odpowiedni moment do debiutu dla Friski. - Widać u niego jakość. Młodzi zawodnicy często jednak potrzebują czasu, żeby przystosować się do piłki seniorskiej. Ma doświadczenie z gry w Centralnej Lidze Juniorów. Wierzę, że pokaże je w naszym zespole - podkreśla Djurdjević, którego nowy podopieczny w miniony weekend zagrał w drużynie juniorów starszych.
Obaj młodzi zawodnicy mieli w poprzednim tygodniu okazję do sprawdzenia swoich umiejętności na tle pierwszego zespołu Kolejorza. Jan Andrzejewski zagrał w pierwszej połowie, z kolei Friska pojawił się na boisku na ostatnie 30 minut. Dla obu zawodników był to bardzo istotny mecz i pokazali się w nim z dobrej stronie. Tak samo zresztą jak pozostali zawodnicy, którzy wystąpili w rezerwach Lecha. - Najbliższe kilka miesięcy będą dla Jana i Kacpra bardzo ważne. Wierzę, że już wkrótce staną się ważnymi ogniwami w naszej drużynie - kończy serbski szkoleniowiec.
Zapisz się do newslettera