Pięciu bramkarzy rozpoczęło przygotowania w pierwszym zespole Lecha do nowego sezonu. Na obozie w Opalenicy jest ich już tylko czterech. W kadrze nie znalazł się Kamil Czapla, jednak niewykluczone że młody golkiper wkrótce ponownie dołączy do drużyny.
Pięciu bramkarzy rozpoczęło przygotowania w pierwszym zespole Lecha do nowego sezonu. Na obozie w Opalenicy jest ich już tylko czterech. W kadrze nie znalazł się Kamil Czapla, jednak niewykluczone że młody golkiper wkrótce ponownie dołączy do drużyny.
Tłok między słupkamiJasmin Burić, Maciej Gostomski, Krzysztof Kotorowski, Karol Szymański i Kamil Czapla to skład, jaki trenował pod okiem Dominika Kubiaka w pierwszym tygodniu przygotowań do nowego sezonu.
Trzech o numer jedenRywalizacja o miejsce w bramce powinna wyglądać podobnie do zeszłego roku. O miano pierwszego bramkarza walczyć będą Burić, Gostomski i Kotorowski. Czwartym golkiperem w kadrze na obóz jest Karol Szymański, który wiosną zbierał doświadczenie na pierwszoligowym froncie w czasie wypożyczenia do Chojniczanki Chojnice. Swoją szansę otrzymał także młody Kamil Czapla, choć na zgrupowanie do Opalenicy nie pojechał. - Kamil dostał szansę trenowania z pierwszym zespołem, chcemy zobaczyć jak sobie poradzi na wyższym poziomie niż III liga. Na razie został w Poznaniu, ale może się tak zdarzyć, że zamieni się z Karolem Szymańskim i dojedzie do Opalenicy. - przedstawia sytuację młodego golkipera trener Dominik Kubiak.
Na wypożyczenie po doświadczenieObecność pięciu bramkarzy w kadrze znacznie ogranicza możliwość występów, co jest szczególnie ważne dla młodych zawodników, którzy poprzez grę zbierają cenne doświadczenie. Bardzo prawdopodobne zatem, że z dwójki Szymański-Czapla jeden spędzi rundę jesienną w innym klubie na wypożyczeniu. - Jest na to duża szansa. Decyzję podejmiemy po zakończeniu okresu przygotowawczego - podsumował trener Kubiak.
Zapisz się do newslettera