Drużyny juniora młodszego i trampkarzy Akademii Lecha Poznań w przyszłym tygodniu wyjadą na cztery dni do Czech. Zespoły prowadzone przez trenerów Bartosza Bochińskiego i Huberta Wędzonki rozegrają tam po dwie gry kontrolne z bardzo cenionymi, zagranicznymi przeciwnikami.
Obie drużyny wspólnie wyjadą do Czech w poniedziałek, 5 grudnia. We wtorek zmierzą się najpierw z drużynami Slavii Praga, natomiast dwa dni później zagrają ze swoimi rówieśnikami z FK Teplice. Tego samego dnia, po rozegraniu gier kontrolnych powrócą prosto do Poznania.
- To będzie bardzo wartościowy test dla wszystkich zawodników. Szukaliśmy wspólnych rywali i cieszymy się, że na podsumowanie udanej rundy będziemy mieli okazję zmierzyć się z wymagającymi przeciwnikami - mówi szkoleniowiec zespołu juniora młodszego.
Zarówno trener Bochiński jak i Wędzonka często w swoich wypowiedziach podkreślają, że zależy im na rozgrywaniu tego typu meczów kontrolnych w przerwie między rozgrywkami ligowymi. Zdaniem szkoleniowca juniorów młodszych to doskonała nagroda dla jego podopiecznych za świetnie przepracowaną rundę jesienną. Przypomnijmy, że obie drużyny zakończyły swoje rozgrywki ligowe na pierwszym miejscu, zdecydowanie dominując w swoich ligach.
- Takie mecze towarzyskie to zarówno nagroda, jak i zachęta do jeszcze cięższej pracy dla zawodników. Wiemy jak wygląda rywalizacja w naszej lidze, niektóre mecze są łatwiejsze, inne trudniejsze. Zależało nam na tym, aby pod koniec roku podnieść poziom rywalizacji i zmierzyć się z klasowymi zespołami, stąd pomysł by rozegrać tego typu gry kontrolne. Mam nadzieję, że wyciągniemy z nich wiele pozytywnych doświadczeń - przyznaje trener Bochiński.
Dwumecz w Czechach to będą ostatnie gry kontrolne dla obu ekip. Zarówno juniorzy młodsi jak i trampkarze kolejne spotkania rozegrają dopiero w 2017 roku, po przerwie świąteczno-noworocznej.
Zapisz się do newslettera