- W pierwszym meczu przede wszystkim nie chcieliśmy stracić bramki. To był nasz cel. Nie da się jednak ukryć, że ten mecz był pełen taktyki. My mieliśmy swoje szanse na zdobycie bramki, ale Lech miał ich więcej. Remis jest dla nas pozytywnym wynikiem - podkreśla przed rewanżowym spotkaniem z Kolejorzem, trener FC Utrecht, Erik ten Hag.
Holendrzy są faworytami czwartkowego meczu. W przypadku zdobycia bramki, poznaniacy muszą zdobyć dwie, by myśleć o czwartej rundzie europejskich pucharów. - Oczywiście wolałbym wygrać 1:0. Uważam jednak, że 0:0 to dobry wynik. W europejskich pucharach liczą się bramki zdobyte na wyjeździe, a nam udało się jej nie stracić. Dzięki poprzedniemu spotkaniu wiele się nauczyliśmy - podkreśla szkoleniowiec czwartego zespołu Eredivisie w poprzednim sezonie.
Nie da się jednak ukryć, że Holendrzy są w trakcie przygotowań do sezonu. Zmagania ligowe rozpoczną dopiero w kolejny weekend, 11 sierpnia. Na inaugurację zmierzą się z ADO Den Haag. - Przed tygodniem byliśmy we wczesnej fazie przygotowań i nie graliśmy zbyt dobrze. Mieliśmy szansę wiele rzeczy w tym czasie poprawić. W perspektywie całego tygodnia wiele nam się udało, a to daje nam możliwość odniesienia sukcesu - zaznacza Ten Hag.
Jego zdaniem mijający tydzień był kluczowy w kontekście drugiego spotkania z Kolejorzem. - Tak naprawdę to przed tygodniem nie wiedzieliśmy czego się spodziewać po Lechu. Nasza gra była nastawiona na defensywę, bo nie chcieliśmy stracić gola na własnym stadionie. Wyciągnęliśmy z tego spotkania wnioski. Przenalizowaliśmy nie tylko naszą grę, ale też rywala. Znamy jego słabsze strony i to co możemy wykorzystać, by zwyciężyć. Moim zdaniem mamy na to szanse - podkreśla Holender.
Bardzo prawdopodobnie czwartkowy mecz z perspektywy trybun będzie oglądać ponad 30 tys. widzów. To jednak, w opinii Ten Haga, nie stawia Kolejorza w roli faworyta. - My też mamy bardzo dobrych kibiców, a dla naszych zawodników gra przy pełnych trybunach nie będzie nowością. Mamy zawodników, którzy grali w takich warunkach co tydzień. Mamy też chłopaków z przeszłością na mistrzostwach świata - zaznacza szkoleniowiec - Cieszymy się na mecz w takiej atmosferze - kończy.
Zapisz się do newslettera