Na ten moment czekało wielu kibiców Lecha Poznań. Ali Gholizadeh we wtorkowym wyjazdowym meczu Pucharu Polski z Zawiszą Bydgoszcz (4:0) zadebiutował w barwach Kolejorza. - Cieszę się, że ten pierwszy występ przypadł przed obecnością tak wielu naszych kibiców, ale czekam mocno na debiut w domowym meczu. Mam wielką nadzieję, że nastąpi to w sobotę, a jeśli to się zdarzy, dam z siebie wszystko - mówi 27-letni irański pomocnik.
W ten sposób stał się 112. obcokrajowcem, który zagrał w niebiesko-białych barwach. W tym gronie są zawodnicy z 47 krajów, w tym sezonie doszli przedstawiciele dwóch - Słowenia dzięki debiutowi w lipcu Mihy Blažicia, a także teraz Iran. W ten sposób również mamy na naszej mapie kolejny kontynent, czyli Azję. Wcześniej występowali przy Bułgarskiej zawodnicy z Europy, Ameryki Północnej i Południowej, a także Afryki. Teraz, wyłączając Antarktydę, pozostała jeszcze tylko Australia i Oceania.
Ali Gholizadeh w 65. minucie w Bydgoszczy doczekał się pierwszej gry w Lechu. Zmienił wówczas Kristoffera Velde. Niewiele brakowało, a czas spędzony na murawie, okrasiłby asystą, ale Filip Wilak po jego podaniu przestrzelił.
- Grało mi się w porządku, miałem przed tym spotkaniem dobre przeczucie, że ten debiut może nastąpić już dziś. To był niezły mecz na start, ale teraz bardzo chciałbym już kontynuować to dalej, najlepiej już w najbliższych dniach - Irańczyk swoimi myślami wybiega już w przyszłość. Chce bowiem jak najszybciej wskoczyć na pełne obroty. Stąd liczy, że już w sobotę przeciwko Ruchowi Chorzów będzie miał kolejną okazję do zaprezentowania kibicom swoich umiejętności. - Cieszę się, że ten pierwszy występ przypadł przed obecnością tak wielu naszych kibiców, ale czekam mocno na debiut w domowym meczu. Mam wielką nadzieję, że nastąpi to w sobotę, a jeśli to się zdarzy, dam z siebie wszystko - zapewnia 27-letni Gholizadeh.
Najważniejsze z jego perspektywy jest to, że jest w pełni zdrowy i gotowy do podjęcia wyzwań. - Problemy zdrowotne są w stu procentach za mną, to dla mnie spora ulga, że nie muszę już o tym myśleć. Czuję się w pełni gotowy do treningu i gry, to po takiej dłuższej przerwie jest dla mnie najważniejsze - podkreśla na koniec Ali.
7 | Chorwacja, Ukraina |
6 | Serbia |
5 | Portugalia, Bośnia i Hercegowina, Szwecja |
4 | Argentyna, Słowacja |
3 | Węgry, Peru, Bułgaria, Dania, Nigeria, Norwegia, Zimbabwe, Hiszpania, USA, Gruzja |
2 | Finlandia, Łotwa, Gambia, Macedonia Północna, Rumunia, Czarnogóra, Kamerun, Rosja, Niemcy, Holandia |
1 | Panama, Kolumbia, Szwajcaria, Ghana, Szkocja, Gwinea, Austria, Brazylia, RPA, Senegal, DR Kongo, Zambia, Grecja, Białoruś, Czechy, Izrael, Wybrzeże Kości Słoniowej, Słowenia, Iran |
* Wojciech Krakowiak miał zarówno polski, jak i amerykański paszport, więc nie traktujemy go w naszym zestawieniu jako obcokrajowca. Podobnie jest z Arturem Wywrotem, który był w Kolejorzu w 1992 roku. To także piłkarz, który posiadał podwójne obywatelstwo.
Zapisz się do newslettera