Akcja obserwacja: odcinek 4

AUSTRIA ZNÓW WYGRYWA 3:0

"Fiołki" przed tygodniem przerwały passę bez wygranej i pokonały TSV Hartber 3:0. Takim samym wynikiem zakończyło się również spotkanie rozegrane w ostatni weekend przeciwko SV Ried. Rywal Austrii wprawdzie nie był zbyt wymagający, bowiem zespół mający swoją siedzibę w mieście Ried im Innkreis znajduje się obecnie na przedostatnim miejscu w tabeli z zaledwie pięcioma punktami zdobytymi w dziewięciu meczach.

Wynik niedzielnego starcia otworzył - tak jak w poprzednim ligowym meczu - Andreas Gruber, dla którego było to czwarte trafienie w tym sezonie austriackiej Bundesligi. Po zmianie stron prowadzenie "Fiołków" podwyższył Dominik Fitz, a w 68. minucie gola na 3:0 strzelił Can Keles, który był wprowadzony zaledwie chwilę wcześniej na boisko.

Wiedeńczycy po dziewięciu rozegranych meczach z dwunastoma punktami na koncie zajmują piątą lokatę i do lidera Red Bull Salzburg tracą dziesięć "oczek".

FK Austria Wiedeń - SV Ried 1912 3:0 (1:0)

Bramki dla Austrii: Gruber (27.), Fitz (47.), Keles (68.)
Skład Austrii: Christian Früchtl - Reinhold Ranftl, Lukas Mühl, Lucas Galvão (79. Matteo Meisl), Marvin Martins - Andreas Gruber (64. Can Keles), Matthias Braunöder (79. Manuel Polster), Manfred Fischer, Dominik Fitz, Aleksandar Jukic (71. Nikola Dovedan) - Muharem Huskovic (71. Haris Tabaković)

Can Keles erzielt sein fünftes @OEFBL-Tor und trifft erstmals per Kopf. #Kopfballungeheuer ????#faklive #FAK pic.twitter.com/Sz2ZYJ8wPH

— FK Austria Wien (@FKAustriaWien) September 19, 2022

HAPOEL RÓWNIEŻ ZWYCIĘSKI

Podobnie jak Austriacy, również Hapoel Beer Szewa wygrał drugie ligowe spotkanie z rzędu. Tym razem zawodnicy trenera Elyaniva Bardy okazali się lepsi od Ihud Bnei Sakhnin, a gola na wagę trzech punktów strzelił w 77. minucie Rotem Hatuel, który na boisku pojawił się tuż po przerwie. Czerwono-biali po pięciu seriach gier znajdują się na 4. miejscu w tabeli, a do prowadzącego Maccabi Tel Awiw tracą zaledwie cztery punkty.

Hapoel Beer Szewa - Ihud Bnei Sakhnin 1:0 (0:0)

Bramka dla Hapoelu: Rotem Hatuel (77.)
Skład Hapoelu: Omari Glazer - Or Dadia, Miguel Vítor, Mariano Bareiro, Eitan Tibi - Magomied-Szapi Sulejmanow (82. Eden Shamir), Shay Elias (46. Eyad Abu Abaid), André Martins (64. Roei Gordana), Dor Micha, Ramzi Safouri (70. Eugene Ansah) - Tomer Hemed (46. Rotem Hatuel)

PIERWSZY REMIS VILLARREAL

Hiszpanie przed tygodniem zanotowali pierwszą ligową porażkę, z kolei w ten weekend dopisali do swojego konta pierwszy remis. Rywalem Villarreal, który swój mecz rozgrywał w Walencji, była Sevilla plasująca się nad strefą spadkową.

Niedzielne spotkanie lepiej rozpoczęło się dla gości, którzy w 8. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Ólivera Torresa. Zawodnicy "Żółtej Łodzi Podwodnej" do wyrównania doprowadzili krótko po rozpoczęciu drugiej połowy meczu. Na listę strzelców wpisał się rezerwowy (na boisko wszedł w 31. minucie) Álex Baena, który na swoim koncie ma już sześć trafień (trzy w La Liga oraz trzy w Lidze Konferencji).

Villarreal po sześciu kolejkach zajmuje 6. miejsce w tabeli ze stratą siedmiu punktów do prowadzącego Realu Madryt.

Villarreal CF - Sevilla FC 1:1 (0:1)

Bramka dla Villarrealu: Baena (51.)
Skład Villarreal: Gerónimo Rulli - Kiko Femenía, Raúl Albiol, Pau Torres, Alfonso Pedraza (82. Johan Mojica) - Samuel Chukwueze (59. Yeremy Pino), Étienne Capoue, Dani Parejo, Francis Coquelin (60. Arnaut Danjuma) - Giovani Lo Celso (31. Álex Baena), Nicolas Jackson (82. José Luis Morales)