- Trafiłem do Niecieczy po to, żeby się odbudować. Teraz chciałbym wrócić do Lecha – mówił w trakcie ostatniego odcinka Turbokozaka Szymon Pawłowski. Wypożyczony z Lecha Poznań do Bruk-Bet Termaliki Nieciecza zawodnik uzbierał we wszystkich konkurencjach 205 punktów i zajmuje obecnie szóste miejsce w klasyfikacji tej produkcji.
W emitowanym przez Canal+ programie "Szymek" miał okazję sprawdzić w formie zabawy swoje umiejętności techniczne. Skrzydłowy okazał się bezbłędny w wykorzystywaniu sytuacji sam na sam oraz wykonywaniu rzutów karnych. Nie zdołał zapunktować jedynie w ćwiczeniu "karny w ciemno", w którym strzał przez niego oddany otarł jedynie poprzeczkę.
W trakcie trwania Turbokozaka 31-letni piłkarz kilkakrotnie nawiązywał do zespołu Kolejorza. W Termalice przebywa na wypożyczeniu do lata 2018 roku z możliwością powrotu już w trakcie zbliżającej się przerwy w rozgrywkach. – Chciałbym wrócić do Lecha i zagrać znowu przy Bułgarskiej – deklarował w przerwie między konkurencjami Pawłowski, który zajmuje obecnie szóste miejsce w stawce programu. Ustępuje między innymi skrzydłowemu niebiesko-białych, Maciejowi Makuszewskiemu, który może pochwalić się dorobkiem 211 "oczek".
Zobacz Turbokozaka z udziałem Szymona Pawłowskiego:
Zapisz się do newslettera