Lech Poznań w ekstraklasie rozegrał do tej pory zaledwie cztery mecze w Częstochowie przeciwko Rakowowi. Ostatni jednak bardzo dawno, bo aż 23 lata temu. Po takim czasie wraca pod Jasną Górę na rywalizację ligową.
Gwoli ścisłości należy dodać, że Raków wrócił do najwyższej klasie rozgrywkowej dwa lata temu, ale rozgrywał spotkania o punkty poza Częstochową. Dwie konfrontacje z Kolejorzem odbyły się na stadionie w Bełchatowie. Jedna zakończyła się triumfem gości 3:2 po bardzo emocjonującym starciu, a druga - w minionym sezonie - wygraną gospodarzy 3:1. Był to pierwszy mecz trenera Macieja Skorży po powrocie do ekipy z Bułgarskiej. No i jeszcze dodajmy, że Lech był pod Jasną Górą niespełna trzy lata temu na Pucharze Polski i nie wspomina tej wizyty zbyt miło. Ówczesny pierwszoligowiec ograł bowiem ekipę Ivana Djurdjevicia 1:0, co miało poważne konsekwencje, bo kilka dni później nastąpiła zmiana na stanowisku szkoleniowca niebiesko-białych.
Na poziomie ekstraklasy oba zespoły walczyły w Częstochowie jednak zaledwie cztery razy. W latach 60. spotkały się na zapleczu ówczesnej I ligi. Wówczas rywalizujący na wyjeździe lechici dwa razy zremisowali - 2:2 oraz 1:1. Na spotkania w rozgrywkach o mistrzostwo Polski trzeba było poczekać do połowy lat 90. Raków bowiem awansował w 1994 roku i podejmował poznaniaków w 8. kolejce 24 września. Prowadził 1:0, ale ostatecznie punkty pojechał do stolicy Wielkopolski. Po zmianie stron najpierw wyrównał z rzutu karnego Marek Rzepka, a w ostatniej minucie na 2:1 trafił uderzeniem głową Krzysztof Piskuła. W sezonie 1995/96 był bezbramkowy remis po bezbarwnej grze, a sędziował wówczas późniejszy prezes PZPN Michał Listkiewicz.
Jesienią 1996 Raków wygrał na własnym obiekcie z Lechem 2:0 po dwóch trafieniach Jacka Magiery, obecnego trenera Śląska Wrocław. Pomocnik wówczas zaliczył świetną rundę i zapracował zimą na transfer do Legii Warszawa. Warto dodać, że Kolejorz miał wówczas fatalną serię pięciu gier bez choćby jednej zdobytej bramki. Niebiesko-biali zrewanżowali się półtora roku później, w kwietniu 1998, kiedy wygrali w Częstochowie 2:0 po golach Macieja Żurawskiego oraz Leszka Zawadzkiego. Sezon 1997/98 był zresztą ostatnim, w którym Raków gościł wśród krajowej elity - wrócił do niej dopiero w 2019. Tamto starcie odbyło się 11 kwietnia 1998, a zatem minie dokładnie 8555 dni od ponownej ligowej wizyty Lecha pod Jasną Górą.
Bilans ekstraklasowych meczów w Częstochowie to dwie wygranej, jedna porażka i jeden remis. Jak będzie w niedzielę?
Next matches
Friday
06.12 godz.20:30Saturday
01.02 godz.00:00Recommended
Subscribe