Podsumowanie rundy: pomocnicy

Lech Poznań dysponuje niezwykle szeroką kadrą w linii pomocy. W środku pola prawdziwym liderem był Jesper Karlstrom. Szwed odpowiedzialny przede wszystkim za rozbijanie ataków rywali stał się pierwszym rozgrywającym drużyny Kolejorza. 26-latek od początku sezonu został się ważną postacią zespołu prowadzonego przez trenera Macieja Skorżę i osiemnaście razy wychodził w podstawowym składzie niebiesko-białych. Wychowanek Brommapojkarny kończy tę rundę bez gola i asysty, lecz nie możemy zapomnieć o jego dużej roli przy trafieniu Antonio Milicia z ostatniego meczu w tym roku przeciwko Górnikowi Zabrze (2:1). To właśnie Karlstrom dośrodkował piłkę wprost na głowę Bartosza Salamona.

Najczęściej obok Szweda w centralnej części boiska występował Pedro Tiba. Portugalczyk nie miał jednak tak dużego wpływu na drużynę tak jak w poprzednich latach i często przegrywał rywalizację z Niką Kvekveskirim. 33-latek ma za sobą jednak dwa ważne momenty w tej rundzie. Najpierw zdobył niezwykle istotną bramkę w spotkaniu z Pogonią Szczecin (1:1), a dokładnie miesiąc później był kapitanem zespołu w meczu Fortuna Pucharu Polski ze Skrą Częstochowa (3:0). Z kolei Gruzina mogliśmy zapamiętać z jego fantastycznych goli. Były zawodnik Interu Baku popisał się świetnym uderzeniem z rzutu wolnego w rywalizacji przeciwko Lechii Gdańsk (2:0) oraz pięknym strzałem z dystansu w ostatniej tegorocznej kolejce z Górnikiem Zabrze (2:1). Czwartym piłkarzem grającym na pozycji "sześć" lub "osiem" był Radosław Murawski, który miał początkowo problemy z regularnymi występami. Wychowanek Piasta Gliwice dostawał szanse głównie w Fortuna Pucharze Polski. Sytuacja 27-latka zmieniła się pod koniec rundy, kiedy dwukrotnie z rzędu wyszedł w pierwszym składzie Kolejorza w PKO BP Ekstraklasie.

Joao Amaral po półtorarocznym wypożyczeniu do Pacos do Ferreira wrócił do Lecha Poznań w wielkim stylu. Portugalczyk był jednym z najlepszych zawodników nie tylko w Kolejorzu, ale w całej lidze. Ofensywny pomocnik już w przedsezonowych sparingach pokazywał, że może być ważną postacią niebiesko-białych i swoją dobrą formę udowodnił również w meczach o stawkę. 30-latek jest wiceliderem klasyfikacji kanadyjskiej z trzynastoma "oczkami". Amaral ma na koncie gole, które pozwoliły niebiesko-białym zdobyć punkty. Tak było chociażby w meczach z Górnikiem Łęczna (1:1) czy Piastem Gliwice (1:0). Konkurentem Portugalczyka w walce o podstawowym skład jest Dani Ramirez. Hiszpan mecze PKO BP Ekstraklasy przeważnie zaczynał na ławce rezerwowych, pierwszy raz w wyjściowej jedenastce pojawił się w dziesiątej kolejce. 29-latkowi o wiele lepiej szło w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski. Wychowanek Realu Madryt w trzech meczach strzelił gola oraz zaliczył cztery asysty.

Świetny okres w karierze ma również Jakub Kamiński. Skrzydłowy dzięki swojej grze zapracował na debiut w dorosłej reprezentacji Polski. 19-latek w tym sezonie strzelił już sześć goli oraz zaliczył trzy asysty co jest najlepszym wynikiem wśród wszystkich młodzieżowców w lidze. Wychowanek Lecha Poznań był zdecydowanie pierwszym wyborem trenera Maciej Skorży na lewej stronie pomocy. O miejsce na drugiej flance rywalizowali Michał Skóraś oraz Adriel Ba Loua. Polak na początku sezonu występował w wyjściowej jedenastce, lecz to Iworyjczyk uzbierał na przestrzeni minionej rundy więcej minut. 25-latek został najdroższym transferem w historii Lecha Poznań i miał wnieść do zespołu nową jakość. Ba Loua imponował przede wszystkim przyspieszeniem oraz dryblingiem. Skrzydłowy strzelił dotychczas gola oraz zaliczył asystę, lecz miał też sporo pecha. Jego uderzenia często lądowały na słupku lub poprzeczce bramki rywali.

Swoje szanse, lecz w mniejszym wymiarze czasowym dostali również Antoni Kozubal oraz Filip Marchwiński. Ten pierwszy strzelił swojego premierowego gola w pierwszym zespole Lecha Poznań. Stało się to w meczu Fortuna Pucharu Polski przeciwko Skrze Częstochowa (1:0).

Dorobek pomocników Lecha Poznań w rundzie jesiennej:

PKO BP Ekstraklasa:

Jesper Karlstrom - 19 meczów, 1519 minut
Pedro Tiba - 16 meczów, 934 minut, 1 gol
Nika Kvekveskiri - 17 meczów, 673 minuty, 2 gole, 1 asysta
Radosław Murawski - 9 meczów, 356 minut, 1 gol
Joao Amaral - 19 meczów, 1350 minut, 8 goli, 5 asyst
Dani Ramirez - 18 meczów, 410 minut, 2 asysty
Jakub Kamiński - 19 meczów, 1554 minuty, 6 goli, 3 asysty
Michał Skóraś - 18 meczów, 707 minut, 1 gol
Adriel Ba Loua - 12 meczów, 813 minut, 1 gol, 1 asysta
Antoni Kozubal - 1 mecz, 17 minut
Filip Marchwiński - 9 meczów, 86 minut

Fortuna Puchar Polski:

Jesper Karlstrom - 1 mecz, 11 minut
Pedro Tiba - 1 mecz, 67 minut
Nika Kvevkeskiri - 3 mecze, 138 minut
Radosław Murawski - 3 mecze, 246 minut, 1 gol
Joao Amaral - 2 mecze, 45 minut
Dani Ramirez - 3 mecze, 236 minut, 1 gol, 4 asysty
Michał Skóraś - 3 mecze, 245 minut, 1 asysta
Adriel Ba Loua - 2 mecze, 16 minut
Antoni Kozubal - 3 mecze, 78 minut, 1 gol, 1 asysta
Filip Marchwiński - 2 mecze, 157 minut, 1 gol