W końcówce lat 80. Krzysztof Krauze w swoim pełnometrażowym debiucie wyreżyserował polską komedię "Nowy Jork, czwarta rano". Teraz Lech Poznań może sparafrazować ten tytuł i użyć sformułowania: "Kraków, 11.45 przed południem". O tej porze rozpocznie się bowiem wyjazdowy mecz 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski z Garbarnią. Tylko raz w XXI wieku Kolejorz rozpoczynał wcześniej swoje oficjalne starcie.
Ciekawostka jest taka, że było to również pod Wawelem. Tyle że nie przeciwko Wiśle oraz Cracovii, z którymi najczęściej rywalizowali niebiesko-biali. Punktualnie o godzinie 11:00 rozpoczął się drugoligowy bój z Hutnikiem (2:1) w listopadzie 2001 roku. Zwycięską bramkę wbił wówczas Marcin Bojarski, który zaliczył w Poznaniu zaledwie kilkumiesięczny epizod. Teraz zatem pierwszy gwizdek sędziego na stadionie na krakowskim Ludwinowie zabrzmi trzy kwadranse później. Początek jest oczywiście tutaj zdeterminowany tym, że na obiekcie Garbarni nie ma sztucznego oświetlenia, a do tego należało dopasować się również do transmisji telewizyjnej.
Ta pora to trochę nawiązanie do czasów PRL - wtedy regularnie mecze Lecha były planowane w godzinach południowych. Główny powód to oczywiście brak jupiterów. Choć wtedy mówiło się, że niedzielny mecz jest bezpośrednio związany z mszą świętą. Po wizycie w kościele kibice przenosili się na stadion, żeby dopingować lechitów. Ale też przypomnijmy, że w porównaniu do innych obiektów w kraju oświetlenie przy Bułgarskiej pojawiło się stosunkowo szybko, bo już w 1987 roku.
W obecnym poznaniacy tylko dwa razy grali przed południem. Natomiast uzbierało się trochę meczów, których początek był wyznaczony o godzinie 12 i nieco później. Wystarczy przypomnieć choćby ligowe starcie z ubiegłego roku, kiedy poznaniacy walczyli przy Bułgarskiej z Rakowem Częstochowa (3:3) od 12.30. A jeśli chodzi o boje w Pucharze Polski, to o 12.15 rozpoczęła się rywalizacja w Boguchwale z drugoligową Stalą Stalowa Wola, a o 13 z Resovią w Rzeszowie.
Next matches
Friday
06.12 godz.20:30Saturday
01.02 godz.00:00Recommended
Subscribe