Pierwszy gwizdek meczu pomiędzy Lechem Poznań a Jagiellonią Białystok wybrzmi we wtorek, 24 października o godzinie 18:00. Sprawdźmy, co słychać u naszego rywala z Podlasia.
We wtorkowe popołudnie na Enea Stadionie dojdzie do 46. ligowego meczu pomiędzy obiema drużynami. Bilans tych starć wypada na korzyść dla Kolejorza i wynosi dwadzieścia jeden zwycięstw, siedem remisów oraz siedemnaście porażek niebiesko-białych. Liczba bramek również jest po naszej stronie - lechici w historii ligowych potyczek obu ekip strzelili 83 gole, tracąc ich przy tym 53.
Jagiellonia początek sezonu może zaliczyć do naprawdę udanych. W poprzedniej kampanii ekipa z Podlasia dopiero w przedostatniej kolejce zapewniła sobie utrzymanie, a w tym - po jedenastu kolejkach - plasuje się obecnie na 2. miejscu w tabeli i ma dwa punkty przewagi nad Kolejorzem.
Patrząc na mecze, które białostocczanie rozegrali w tym sezonie, to można jasno stwierdzić, że najbardziej lubią grać w swoim domu. Zawodnicy trenera Adriana Siemieńca w delegacjach wygrali dwa starcia, jedno zremisowali i dwa razy wrócili do Białegostoku bez punktów. Z kolei w spotkaniach domowych są najlepsi w ekstraklasie, bowiem do tej pory wygrali wszystkie swoje mecze.
Jeśli chodzi o nieobecnych, to w Poznaniu niepewny jest występ jest trzech zawodników. Jesus Imaz, Miłosz Matysik oraz Aurelian Nguiamba nie pojawili się w ostatnim meczu Jagiellonii z Zagłębiem Lubin (3:0) i nie wiadomo czy będą gotowi na starcie z Kolejorzem.
Nieobecni: brak
Występ pod znakiem zapytania: Jesus Imaz, Miłosz Matysik, Aurelian Nguiamba
Pauzujący: brak
W, W, W, R / 3:0, 4:2, 2:0, 2:2
Zapisz się do newslettera