Lech Poznań wygrał z Koroną Kielce 3:2 w ramach 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Tak to spotkanie skomentowali przedstawiciele Kolejorza.
- W czwartek pytaliście mnie czy po meczu z Villarreal byłem szczęśliwy i tak byłem, ale dzisiaj też jestem szczęśliwy, bo znów wygraliśmy spotkanie. Zakończyło się ono dla nas zwycięstwem, ale narobiliśmy sobie trochę problemów, bo daliśmy rywalowi szansę, by spróbował urwać nam punkty. Przy wyniku 2:0 wydawało się, że mamy wszystko pod kontrolą, myślałem nawet o tym, że czas coś pozmieniać i dać odpocząć tym, którzy więcej grali. Potem Korona doskoczyła do nas zdobywając dwie bramki po rzutach karnych, czy były one słuszne, sami oceńcie.
Sami daliśmy rywalom oddech, ale do końca walczyliśmy o zwycięstwo. Gol Filipa Szymczaka, po asyście Alana Czerwińskiego bardzo nas cieszy. Dzisiaj jesteśmy szczęśliwi.
- To było ważne spotkanie po meczu z Villarreal. Musieliśmy utrzymać tą mentalność z czwartku i udało nam się to. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi, został jeszcze jeden mecz, chcemy go wygrać i zakończyć ten roku w pozytywny sposób. Żaden mecz w Ekstraklasie nie jest łatwy, zespoły wiedzą jak gramy i mają dodatkową motywację kiedy mierzą się z Lechem Poznań.
- Trochę mi ta bramka ciążyła w Ekstraklasie, na szczęście udało mi się dzisiaj ją zdobyć i to w takim momencie, bo wygraliśmy 3:2. To był trochę dziwny mecz, bo wydawało się, że kontrolowaliśmy to spotkanie i nagle z wyniku 2:0 zrobiło się 2:2. Trochę niepotrzebne nerwy. Ale na całe szczęście zdołaliśmy ten mecz wygrać i jesteśmy z tego szczęśliwi.
Zapisz się do newslettera