- Bank Zachodni WBK współpracował z Lechem jeszcze jako Wielkopolski Bank Kredytowy, czyli przed fuzją WBK z Bankiem Zachodnim , która miała miejsce w 2001 r. Bank był swego czasu jednym ze sponsorów klubu, a obecnie angażuje się w sponsorowanie konkretnych meczów ligowych. - mówi Dyrektor BZ WBK Tadeusz Kościński.
Wasze korzenie to Wielkopolska a Lech jest symbolem regionu, czy myślicie o kolejnych projektach realizowanych we współpracy z Lechem.
BZWBK zawsze starał się i stara aktywnie uczestniczyć w życiu Wielkopolski - wspiera różne przedsięwzięcia kulturalne i sportowe. Można to robić w różny sposób, nie tylko przekazując dotacje. W przypadku Lecha Poznań stawiamy przede wszystkim na współpracę biznesową. Wspólnie z klubem zamierzamy wprowadzić ciekawe i nowatorskie produkty adresowane do szerokiej rzeszy kibiców Lecha w Wielkopolsce i nie tylko.
Ilu zatrudniacie pracowników w Wielkopolsce? i jak sądzicie jaka część interesuje się losami klubu.
BZWBK w Wielkopolsce to około 3 tysiące osób, z czego ponad 1000 pracuje w samym Poznaniu. Nikt oczywiście nie prowadzi badań ilu z nich kibicuje Lechowi, ale jestem przekonany, że sporo. Sam często bywam na stadionie przy Bułgarskiej i często spotykam tam znajomych z pracy. Bez względu na porę roku, warunki atmosferyczne, osiągane wyniki nie opuszczają oni żadnego meczu. Często, zwłaszcza rano, w windzie budynku PFC, w którym mieści się poznańska część centrali banku, słychać rozmowy o ostatnich meczach Kolejorza. Dla niektórych poranna rozmowa o wczorajszym spotkaniu Lecha np. z Legią, to wręcz tradycja.
Coraz więcej klubów sportowych wprowadza swoje karty kredytowe etc., w jaki sposób i ile może na tym zarobić Lech Poznań?
Wspólna karta kredytowa to właśnie jeden z produktów, o których już wspomniałem. Trudno mówić w tym momencie o szczegółach, ale z całą pewnością Lech zyska na współpracy z BZWBK, a kibice klubu będą mogli cieszyć się nowym, niepowtarzalnym i co bardzo ważne, wspierającym bezpośrednio ich klub i przydatnym na co dzień produktem bankowym.
Jaką pozycję na rynku zajmuje obecnie BZWBK i czym wyróżnia się na tle konkurencji (może jakiś konkretny produkt...)
Mówić najkrócej jedną z czołowych w Polsce, a w Wielkopolsce - pierwszą. Tutaj jesteśmy niekwestionowanym numerem jeden. Od konkurencji odróżnia nas przede wszystkim jakość oferowanych produktów i usług. Stawki oprocentowania oraz prowizji i opłat bardzo się ujednoliciły na polskim rynku. W tej sytuacji uznaliśmy, że możemy wyróżnić się przez jakość. O tym, że to dobry kierunek mogą świadczyć chociażby bardzo dobre wyniki banku osiągnięte w 2005 r. i w pierwszej połowie 2006 r. Naszą jakość potwierdzają z kolei certyfikaty ISO 2001 oraz nagrody banków zagranicznych dla BZWBK.
Od kiedy kibicuje Pan Kolejorzowi, jaki mecz utkwił w pamięci?
Kibicuję Lechowi od 1998 roku, kiedy to przyjechałem do Poznania z Londynu. Najwięcej emocji dostarczył mi mecz pucharowy Lecha z Pogonią Szczecin, w którym strzelano kilkanaście rzutów karnych.
Jak Pan ocenia zmiany strukturalne w klubie i czy dla świata biznesu Lech stał się atrakcyjniejszym podmiotem?
Nie jest tajemnicą, że Lech borykał się ze znacznymi trudnościami finansowymi, które niezbyt korzystnie odbijały się na jego wizerunku. Przejęcie Lecha przez tak znaczącego inwestora, daje mu ogromne szanse na rozwój. Mam nadzieję, że długoterminowa inwestycja holdingu Amica przyniesie korzyści zarówno klubowi, inwestorowi, jak i sponsorom. Bardzo bym chciał, aby Lech lepiej niż dotychczas zaistniał w rozgrywkach międzynarodowych. Z całą pewnością podniosłoby to także rangę Lecha w świecie biznesu.
Jakie korzyści zarówno marketingowe jak i sprzedażowe może przynieść sponsoring Lecha?
Lech Poznań należy do najbardziej medialnych klubów w Polsce. Wspaniała widownia, świetna oprawa meczów, jeden z najlepszych stadionów w Polsce, ogromne zainteresowanie środowiska lokalnego sprawiają, że mecz Lecha Poznań to doskonała okazja do pokazania się szerokiej publiczności. Z Lechem warto grać - w BZWBK wiemy o tym nie od dzisiaj.
Zapisz się do newslettera