Wszystkie juniorskie zespoły wronieckiej części Akademii Lecha Poznań oraz drugą drużynę Kolejorza czekają w ten weekend ligowe starcia. Dlaczego części z nich będą oznaczać one już zakończenie rozgrywek. Największe wyzwanie spróbują podjąć juniorzy starsi niebiesko-białych, którzy zmierzą się w niedzielę w meczu rewanżowym półfinału Centralnej Ligi Juniorów z Legią Warszawa.
Obraz dość nieudanej wiosny spróbują poprawić w najbliższą sobotę zawodnicy trenera Bartosza Bochińskiego. Okazja ku temu tym lepsza, że z Błękitnymi potrafili oni już w tej części sezonu wygrywać. Spotkanie miało bardzo ciekawy przebieg, bo wronczanie dość nieoczekiwanie doprowadzili w nim do wyrównania na nieco ponad dziesięć minut przed końcem. Ostatecznie ze zwycięstwa cieszyli się lechici po trafieniu napastnika Adriana Ratajczyka. Rywal Lecha zapewnił sobie utrzymanie w Centralnej Lidze Juniorów U-17 w poprzedniej kolejce dzięki wygranej odniesionej nad Arką w Gdyni 2:1.
Niesamowitą passę spróbują podtrzymać w najbliższym starciu gracze rezerw. Po raz pierwszy poprowadzi ich szkoleniowiec Dariusz Żuraw, który podpisał w ubiegłych dniach dwuletni kontrakt z Lechem Poznań. Jego ekipa wciąż walczy o podium tabeli grupy II trzeciej ligi, bo do trzeciego Bałtyku Gdynia traci ledwie trzy "oczka". Do zakończenia rozgrywek każda z drużyn rozegra natomiast jeszcze po dwa mecze. Jesienią drugi zespół pechowo zremisował w Kołobrzegu, tracąc gola na wagę remisu w ostatniej akcji starcia. Wcześniej wydawało się kluczową bramkę zdobył strzałem z rzutu wolnego atakujący Krzysztof Kołodziej.
Przez cały sezon o awans do półfinałów Centralnej Ligi Juniorów walczyli z kolei podopieczni trenera Krzysztofa Kołodzieja. Mimo niepowodzenia w pierwszym ze starć przeciwko Legii Warszawa w środę, z pewnością powalczą oni w niedzielę o pełną pulę i udział w finale całych rozgrywek. Zadanie nie będzie należeć do łatwych, bo w tym sezonie legioniści jeszcze nie zaznali goryczy porażki. Niebiesko-biali pokazali jednak w minioną środę we Wronkach, że długimi momentami są w stanie osiągnąć boiskową przewagę nad swoimi rywalami. Mimo porażki lechitów 1:2 wydaje się więc, że kwestia awansu pozostaje w pełni otwarta.
Aż dziesięciokrotnie na trzynaście dotychczasowych wiosennych spotkań wygrywali gracze najmłodszej ekipy wronieckiej części Akademii Lecha Poznań. Nie wystarczyło to jednak, by awansować do półfinałów Centralnej Ligi Juniorów U-15. Na koniec sezonu niebiesko-biali zajmą drugie miejsce w tabeli grupy B. Nad trzecią w stawce Arką Gdynia mają jednak aż jedenaście punktów przewagi. Zawodnicy szkoleniowca Huberta Wędzonki spróbują zakończyć sezon pozytywnym akcentem, pokonując w niedzielę na wyjeździe pewną ligowego bytu Wdę Świecie.
Zapisz się do newslettera