Przed Lechem Poznań ostatni meczu sezonu 2022/23 - w sobotę o godzinie 17:30 rywalizacja na stadionie przy Bułgarskiej z Jagiellonią Białystok. Będzie to 56. spotkanie niebiesko-białych w obecnych rozgrywkach. Jeśli porównamy to historycznie z innymi polskimi klubami, to zespół trenera Johna van den Broma znajduje się na podium.
Na 56 meczów składają się 34 w PKO BP Ekstraklasie, 20 w europejskich pucharach, a także po 1 w Pucharze Polski oraz Superpucharze. To daje niesamowitą w polskich realiach dawkę spotkań. Jednak co ciekawe, lechici nie pobili tutaj klubowego rekordu. Ten bowiem utrzymuje się od sezonu 2015/16, kiedy to niebiesko-biali rozegrali jedną konfrontację więcej.
Trzeba jednak pamiętać, że wówczas obowiązywała format ligowy ESA 37, więc tutaj już są trzy mecze różnicy. Owszem, w europejskich pucharach tych gier było wówczas mniej, bo rywalizacja zakończyła się na fazie grupowej Ligi Europy, ale za to z nawiązką zostało to nadrobione w Pucharze Polski.
I właśnie teraz zabrakło tej drogi w krajowym pucharze do tego, żeby historycznie pod względem liczby meczów w jednym sezonie wskoczyć na pierwsze miejsce. Lech 2022/2023 jest trzeci, drugą lokatę zajmuje Kolejorza 2015/16 ex equo z Legią Warszawa z tych samych rozgrywek. A pozycja lidera należy do ekipy ze stolicy z sezonu 2014/2015, kiedy to licznik zatrzymał się na liczbie 59.
Zapisz się do newslettera