- Bardzo cieszę się, że udało się zdobyć kolejnego hatt-tricka w karierze. To przybliżyło mnie do klubu stu", a na pewno miło byłoby do niego należeć. Mam nadzieję, że nie zatrzymam się na liczbie 99. Cieszy również to, że liczę się w walce o koronę króla strzelców, bo jej zdobycie pod koniec kariery byłoby niezwykle satysfakcjonujące. Najważniejsze jednak jest to, że strzeliliśmy przeciwnikowi trzy bramki i możemy cieszyć się ze zwycięstwa. - mówił po meczu Reiss
Zapisz się do newslettera