Z dużym niedosytem do zdobytego w Niecieczy punkty podchodzili po ostatnim gwizdku zawodnicy Lecha Poznań. Zapraszamy do zapoznania się z pomeczowymi opiniami piłkarzy Kolejorza.
- Nie jesteśmy zadowoleni z tego remisu, bo przyjechaliśmy tutaj po trzy punkty. Mieliśmy sytuacje, żeby je zdobyć, szczególnie pod koniec meczu. Być może ruszyliśmy za późno, a wcześniej graliśmy za mało odważnie i tych okazji było mniej. Moja zmiana nie była spowodowana urazem, to była zmiana taktyczna. Chodziło o to, żeby wszedł na boisku zawodnik ofensywny.
- Wiadomo, że dla nas to strata dwóch punktów, bo każdy mecz chcemy wygrywać. Miałem dobrą sytuację w doliczonym czasie gry i dobre pytanie, dlaczego jej nie wykorzystałem. Obrońca zdążył mnie zablokować i nie udało się zdobyć bramki. Szkoda, że to nie wpadło. Mieliśmy wcześniej jeszcze 90 minut, żeby strzelić i tego nie zrobiliśmy. Pierwsza połowa nie była zbyt dobra w naszym wykonaniu, w drugiej wyglądało to lepiej i wyjeżdżamy z Niecieczy z jednym punktem. Nieciecza dobrze się broniła, niczym nam nie zagroziła, ale jak nie strzelamy, to ciężko zdobyć trzy punkty.
- Mieliśmy swoje sytuacje pod koniec meczu, w pierwszej połowie też, choć może nie tak klarowne. Jak nie strzelamy bramek to tak to wygląda. Sam miałem okazje, które powinienem zakończyć bramką. Cały czas albo ktoś stał mi na drodze, albo interweniował bramkarz, albo mogłem lepiej zagrać. Mam do siebie pretensje, bo gdybym się lepiej zachował to wygralibyśmy, mielibyśmy trzy punkty. A tak tracimy dwa. Termalika nam nie zagroziła, przeważaliśmy, ale mecz kończymy remisem i znów wraca temat naszej skuteczności.
- z przebiegu gry mieliśmy duże posiadanie piłki. Dopiero w końcówce jednak stworzyliśmy sobie sytuacje. W pierwszej połowie nie potrafiliśmy znaleźć sposobu na to, żeby je wykreować. Po przerwie przy większym szczęściu mogliśmy zdobyć bramkę. Termalika całym zespołem się przesuwała głęboko, a my też chcieliśmy grać uważnie w obronie. Wiedzieliśmy, że sytuacje się pojawią. Może za późno zaatakowaliśmy.
Zapisz się do newslettera