Ostatnia próba generalna przed startem eWinner 2. Ligi wypadła pomyślnie dla rezerw Lecha Poznań. W swoim czwartym letnim sparingu drużyna trenera Artura Węski zwyciężyła z trzecioligową Polonią Środa Wielkopolska 3:1. Na listę strzelców w szeregach lechitów wpisali się Tymoteusz Klupś, Igor Ławrynowicz i Damian Kołtański. Niebiesko-biali zainaugurują walkę o punkty na szczeblu centralnym w przyszłą sobotę w Stężycy z Radunią o godzinie 17:00.
Spotkanie z trzecią ekipą grupy drugiej III ligi minionych rozgrywek Lech rozpoczął dość podobnie do środowej gry kontrolnej ze Świtem Skolwin. W teorii rywal nawiązywał wyrównany pojedynek, akcje przenosiły się spod jednej bramki pod drugą, ale początkowy okres to gospodarze okrasili trafieniem. Lewą flanką zdecydowanie ruszył Krystian Palacz, posłał bardzo mocne, ale równie celne dośrodkowanie na piąty metr, do którego nie mógł wyjść golkiper przyjezdnych. Z tego skorzystał Tymoteusz Klupś, który umieścił piłkę w bramce Polonii strzałem głową.
Goście bardzo chcieli się odgryźć lechitom, ale przed przerwą wykreowali sobie tylko jedną bardzo dobrą sytuację. W tej jednak dobrze zachował się Miłosz Mleczko, broniąc pewnie uderzenie z powietrza z kilku metrów. Wynik mógł zostać podwyższony na korzyść niebiesko-białych po ponad pół godzinie, kiedy ładną kombinację Łukasza Spławskiego, Sergeya Krivetsa i Jakuba Karbownika próbował finalizować ten ostatnie. Jego zagranie nie okazało się jednak ani golem, ani asystą do jednego z kolegów i wraz ze swoją ekipą udał się do szatni z rezultatem 1:0.
Bramki posypały się po zmianie stron, a krótko po jej rozpoczęciu każdy z zespołów cieszył się po razie. Najwięcej powodów do radości miał najpierw rezerwowy Igor Ławrynowicz po podaniu innego wprowadzonego z ławki piłkarza, Łukasza Spławskiego. 120 sekund później średzianie złapali kontakt dzięki ładnej akcji i strzale z obrębu "szesnastki". W 71. minucie zrobiło się jednak 3:1, a piłkę do siatki skierował w bodaj swoim pierwszym kontakcie z nią Damian Kołtański. Urodzony w 2003 zawodnik wykończył akcję Filipa Wilaka oraz Pacławskiego. W tym fragmencie starcia gospodarze długimi momentami prezentowali się zarówno w tyłach, jak i w ofensywie w taki sposób, jak wyobrażałby to sobie szkoleniowiec Węska oraz jego sztab.
Lechici nie mieli bowiem większych trudności z kreowaniem sobie kolejnych okazji, a aktywni byli praktycznie wszyscy gracze w ataku. Nie tylko z pierwszej linii, bo chociażby oko w oko z bramkarzem Polonii stanął Patryk Gogół, ale trafił z ostrego kąta w słupek. Ostatecznie wynik się już jednak nie zmienił, a o wszystkim przesądziły trafienia Klupsia, Ławrynowicza
Tym samym rezerwy Kolejorza zakończyły towarzyskie granie podczas tych przygotowań z bilansem trzech wygranych oraz jednej porażki. Zmagania o punkty za to zaczną się już w najbliższą sobotę w Stężycy w rywalizacji z Radunią.
Bramki: Klupś (20.), Ławrynowicz (50.), Kołtański (71.) – Brychlik (52.)
Lech II Poznań: Miłosz Mleczko (46. Bartosz Mrozek) – Filip Borowski (60. Arkadiusz Kaczmarek), Mateusz Skrzypczak (63. Kacper Wachowiak), Maksymilian Pingot (46. Adrian Laskowski), Krystian Palacz (60. Jakub Malec) – Łukasz Norkowski (60. Artur Marciniak), Antoni Kozubal (70. Patryk Gogół), Sergey Krivets (46. Igor Ławrynowicz) – Tymoteusz Klupś (60. Filip Wilak), Norbert Pacławski (35. Łukasz Spławski, 70. Norbert Pacławski), Jakub Karbownik (70. Damian Kołtański)
Zapisz się do newslettera