Ofensywną formację wybrał dla swoich podopiecznych szkoleniowiec drużyny rezerw, Ivan Djurdjević. Serbski trener w trzech pierwszych meczach nowego sezonu zdecydował się na ustawienie z trójką defensorów.
Lechici rozpoczęli rozgrywki ligowe w imponującym stylu, wygrywając wszystkie dotychczasowe spotkania. Początkowo Niebiesko-biali występowali w ustawieniu 3-5-2, natomiast obecnie zostało ono delikatnie zmodyfikowane na… bardziej ofensywne. Taka formacja pozwala Kolejorzowi w pełni wykorzystać potencjał w ataku.
– Nasza formacja uległa zmianie. Obecnie gramy systemem 3-3-1-3, ale tak naprawdę ustawienie nie jest aż tak ważne. Najistotniejszy jest dla nas nasz agresywny styl atakowania. Jesteśmy Lechem Poznań i to właśnie my musimy być dominującą stroną w każdym spotkaniu. Taka jest nasza filozofia gry – mówi trener drużyny rezerw.
Nowe ustawienie chwalą także zawodnicy drugiego zespołu Kolejorza. Lechici występujący w formacjach ofensywnych zgodnie powtarzają, że w takim sposobie grania czują się wyśmienicie. – Od początku sezonu zaczęliśmy grać takim systemem i póki co przynosi to niezłe efekty. Sporo sytuacji stwarzamy sobie po akcjach w bocznych sektorach boiska, co mnie bardzo cieszy ze względu na moją pozycję na boisku – podkreśla skrzydłowy Lecha, Kacper Chodyna. – Potrafimy szybko grać w piłkę, często na jeden, dwa kontakty. Przy takiej liczbie graczy w ofensywie, możemy zaskoczyć przeciwników i stworzyć sobie po kilkanaście sytuacji podbramkowych w trakcie każdego meczu – dodaje Tymoteusz Puchacz.
Niebiesko-biali jako jedyny trzecioligowy zespół mają na swoim koncie komplet punktów. Lechici pokonali rezerwy Pogoni Szczecin, Świt Skolwin i KS Chwaszczyno. Djurdjević podkreśla, że ofensywne ustawienie zneutralizowało wiele atutów drużyn przeciwnych.
– Większość drużyn w meczach z moim zespołem ustawia się bardzo nisko. Szukają swoich szans głównie w kontratakach. Nowa formacja pozwala nam grać widowiskowo w ataku pozycyjnym. Kontrolując przebieg meczu, nie pozwalamy rywalom na zbyt wiele. Myślę, że jest to najbardziej optymalny dla nas system, który pozwala w pełni wykorzystać potencjał moich zawodników – kończy szkoleniowiec drużyny rezerw, Ivan Djurdjević.
Zapisz się do newslettera