Piłkarze Lecha Poznań rozpoczęli przerwę reprezentacyjną. Przed nią rozegrali siedem kolejek, w których wywalczyli 16 punktów i są liderami rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Lepszy wynik w analogicznym okresie mieli poprzednio aż 32 lata temu!
To były rozgrywki 1992/1993, kiedy Kolejorz bronił mistrzostwa Polski i niepokonany był wówczas aż do listopada, czyli 15. kolejki! W siedmiu pierwszych starciach zgromadził 19 punktów (formalnie 13, bo używamy dzisiejszego przelicznika, wtedy były jeszcze 2 pkt za zwycięstwo) za 6 wygranych oraz 1 remis. Teraz mamy 16 punktów i bilans 5-1-1 - oprócz pokonania Górnika Zabrze (2:0), Lechii Gdańsk (3:1), Zagłębia Lubin (1:0), Pogoni Szczecin (2:0) oraz Stali Mielec (2:0), drużyna trenera Nielsa Frederiksena ma remis z Rakowem Częstochowa (0:0), a także porażkę z Widzewem Łódź (1:2).
Wtedy w ósmej kolejce był drugi remis, więc teraz przy ewentualnym pokonaniu Jagiellonii Białystok (sobota, 14 września, godz. 20.15) bilans rekordowy historycznie mocno się wyrówna. Wynik 5-1-1 trener Henryk Apostel, który wówczas prowadził Niebiesko-Białych, miał również rok wcześniej. W latach 80. z kolei Wojciech Łazarem osiągnął 6-0-1.
W XXI wieku jednak to Niels Frederiksen może pochwalić się najlepszym otwarciem. Trzy lata temu, kiedy poznaniacy z Maciejem Skorżą rozpoczęli marsz po mistrzostwo Polski, także start był świetny, bo w siedmiu pierwszych starciach nie było przegranej, ale do czterech zwycięstw drużyna dołożyła trzy remisy, więc w ujęciu punktowym miała o jeden mniej niż teraz. Pamiętamy też, że w 2018 roku Ivan Djurdjević rozpoczął od czterech triumfów, a w piątym spotkaniu prowadził 2:0 z Wisłą Kraków, żeby przegrać ostatecznie 2:5. Potem przyszły kolejne straty i nie było szans nawiązać do rekordowych bilansów.
Zapisz się do newslettera