Dwie drużyny poznańskiej części Akademii Lecha Poznań zagrało w weekend ciekawie zapowiadający się trójmecz. Urodzeni w roku 2009 oraz 2010 niebiesko-biali zmierzyli się z rówieśnikami ze Śląska Wrocław oraz Slavii Praga. Sparingi z drużyną z Czech to kolejna odsłona owocnej współpracy z jedną z najbardziej renomowanych szkół piłkarskich w tej części Europy.
Zespoły trenerów Michała Koźmińskiego oraz Mikołaja Patka przygotowują się do startu w swoich ligach, a jednym z ostatnich przetarć miała być rywalizacja z ekipami z Dolnego Śląska oraz stolicy naszych południowych sąsiadów. W sobotę odbyły się spotkania ze Śląskiem, w niedzielę natomiast niebiesko-biali mierzyli się z Czechami. Jako pierwsi na boisko wyszli podopieczni trenera Patka, którzy mimo kontroli nad meczem stracili gola po błędzie pod własną bramką. Mimo znaczniej przewagi i wielu sytuacji, po między innymi rzucie karnym, gospodarzom nie udało się doprowadzić do wyrównania, głównie za sprawą nieskuteczności lechitów.
Z finalizowaniem swoich szans gracze z rocznika 2010 nie mieli już dzień później przeciwko Slavii, którą ograli 9:0. Starcie przyniosło wiele bramek i dominację Lecha oraz zdecydowane zwycięstwo nad rówieśnikami z Czech. - Za nami bardzo pracowity weekend. Bardzo się cieszę z tego, że kolejny raz mogliśmy sprawdzić się na tle zagranicznego przeciwnika oraz wymagającego rywala z Polski. Cieszymy się, że od kilku lat gościmy na naszych obiektach zespół Slavii Praga. Uważam, że świadczy to o renomie oraz wysokiej jakości naszej akademii, co jest dostrzegane w Europie. Oba mecze rozegrane były na bardzo wysokiej intensywności, nikt nie odpuszczał, każdy zawodnik dawał z siebie maksimum. Nasi gracze pokazali się z dobrej strony, dążyli do realizowania założeń, które zostały nakreślone przed spotkaniami - oceniał szkoleniowiec Patek, którego podopieczni rywalizowali ze Slavią także w ramach grudniowego turnieju Enea Lech Cup.
Po dwa zwycięstwa sięgnęli z kolei o rok starsi lechici, którzy w sobotę pokonali gości z Wrocławia 2:0, a następnie, już w niedzielę, okazali się znacznie lepsi w pojedynku z czeską drużyną. Tę drugą pozostawili w pokonanym polu, osiągając rezultat 8:1, a czterokrotnie na listę strzelców wpisał się w tym starciu Oliwier Latosi.
Sobotnie mecze:
Lech U-12 - Śląsk U-12 0:1
Lech U-13 - Śląsk U-13 2:0 (Owczarek, Latosi)
Niedzielne mecze:
Lech U-12 - Slavia U-12 9-0 (Sawala x4, Brukwicki x3, Kropp, Mrowiński)
Lech U-13 - Slavia U-13 8-1 (Latosi x4, Owczarek x2, Borecki, Bukowski)
Aleksander Śliwiński, Daniel Woźniak, Franciszek Adamczak, Jakub Pawlik, Mateusz Koligat, Ksawery Woźniakowski, Marcel Kropp, Nikodem Kolecki, Bartosz Pyrcz, Hubert Brukwicki, Julian Głowacki, Adam Sakowicz, Marcel Mrowiński, Filip Juskowiak, Borys Sawala, Przemysław Konopka
Szymon Raczyński, Kacper Poor, Patryk Prajsnar, Nikodem Borecki, Szymon Małecki, Tymon Poleszak, Hubert Janyszka, Bartosz Wronka, Alex Ranecki, Igor Owczarek, Oliwier Latosi, Oskar Bukowski, Mateusz Bentkowski, Marcel Mischke, Maksymilian Mania, Piotr Bartczak, Filip Sierżant, Szymon Dudka, Szymon Andrzejewski, Serafim Bakhno, Antoni Klecha
Zapisz się do newslettera