Piłkarze Lecha Poznań wygrali pierwszy zimowy sparing z Polonią Środa Wielkopolska 4:3 (2:0). Na listę strzelców dla Kolejorza wpisali się Christian Gytkjaer, Radosław Majewski, Darko Jevtić oraz Mario Situm.
Tuż po rozpoczęciu meczu swoje warunki gry narzucili podopieczni trenera Nenada Bjelicy. Przed dobrą szansą już w 5. minucie stanął Christian Gytkjaer, którego dobrym podaniem obsłużył Volodymyr Kostevych. Jego uderzenie obronił jednak bramkarz Polonii, Karol Szymański. Po chwili szczęścia szukał jeszcze Kamil Jóźwiak, lecz piłka przeleciała obok słupka.
Po trzech minutach duński napastnik zrehabilitował się za wcześniejszą niewykorzystaną okazję. Pewnym strzałem - po podaniu Radosława Majewskiego - pokonał golkipera rywali i tym samym otworzył wynik spotkania. Tuż przed upływem kwadransa po dośrodkowaniu Nicklasa Barkrotha kolejną okazję miał duński snajper, jednak tym razem jego uderzenie głową trafiło w boczną siatkę.
Po piętnastu minutach gry, niebiesko-biali prowadzili już 2:0. Co prawda pierwszy strzał Majewskiego obronił Szymański, ale pomocnik Kolejorza skutecznie dobił swoje uderzenie. Napór Lecha z każdą chwilą nie malał, a przyjezdni mieli problem z kreowaniem groźnych sytuacji. Dopiero w 28. minucie stworzyli sobie pierwszą okazję. Z linii pola karnego mocne uderzenie w kierunku bramki strzeżonej przez Jasmina Buricia posłał Krzysztof Bartoszak, jednak bramkarz Kolejorza udanie zablokował uderzenie.
Szansę na trzeciego gola zawodnicy Dumy Wielkopolski stworzyli sobie w 35. minucie meczu. Prawą stronę przedarł się bardzo aktywny Barkroth, a jego płaskie dogranie na gola próbowali zamienić Gytkjaer i Jóźwiak, ale ich próby zostały zablokowane przez obrońców Polonii. Przed przerwą wynik nie uległ już zmianie, a ekipa Kolejorza do szatni schodziła z dwubramkowym prowadzeniem.
Po wznowieniu gry szkoleniowiec Lecha zdecydował się wymienić całą jedenastkę, a na boisku pojawił się m. in. Piotr Tomasik, który w miniony czwartek został zawodnikiem Kolejorza. Gospodarze spotkania od pierwszego gwizdka mieli wyrażną przewagę, czego efektem był kolejny gol dla lechitów. Ten padł w 68. minucie. Pięknym uderzeniem zza "szesnastki" popisał się Darko Jevtić i podwyższył prowadzenie na 3:0. Goście do głosu doszli jednak osiem minut później, a swoją pierwszą bramkę zdobyli po zamieszaniu po rzucie wolnym.
Ponownie na trzybramkowe prowadzenie niebiesko-białych w 80. minucie wyprowadził Mario Situm. Chorwat uderzeniem głową wykończył dośrodkowanie Piotra Tomasika. Zawodnicy gości zmniejszyli rozmiary porażki w końcówce spotkania. Na przestrzeni trzech minut - w 83. i 85. minucie - gracze występujący na co dzień w III lidze zanotowali dwa trafienia.
Bramki: Gytkjaer (8.), Majewski (16.), Jevtić (68.), Situm (80.) - Pińczuk (76.), Łopatka (83., 85.)
Żółta kartka: Henriquez
Lech Poznań I połowa: Jasmin Burić - Robert Gumny, Rafał Janicki, Thomas Rogne, Volodymyr Kostevych - Abdul Aziz Tetteh, Maciej Gajos, Radosław Majewski - Nicklas Barkroth, Christian Gytkjaer, Kamil Jóźwiak
Lech Poznań II połowa: Bartosz Mrozek - Emir Dilaver, Lasse Nielsen, Nikola Vujadinović, Piotr Tomasik - Łukasz Trałka, Jakub Moder, Mihai Radut - Darko Jevtić, Mario Situm, Tymoteusz Klupś
Polonia Środa Wielkopolska: Karol Szymański (61. Mateusz Janczar) - Oskar Kozłowski (46. Jakub Gwit), Piotr Skrobosiński (46. Adam Borucki), Przemysław Otuszewski (46. Alain Ngamayama), Luis Henriquez (46. Damian Buczma) - Igor Jurga (46. Radosław Barabasz), Mateusz Roszak (46. Łukasz Białożyt), Krystian Pawlak (46. Gerard Pińczuk) - Maciej Rybak (46. Jakub Solarek), Krzysztof Bartoszak (46. Mikołaj Łopatka), Witold Walkowiak (30. Krzysztof Kaźmierczak, 61. Piotr Kalak)
Zapisz się do newslettera