2007-05-24 00:00

Lech po porażce w Gdyni - w przyszłym sezonie tak być nie może

Lech Poznań w ostatnich tygodniach udowadniał, iż wygłaszane już w kwietniu tezy, że sezon de facto się dla niego skończył, były przedwczesne. Teraz, po zupełnie nieudanym meczu w Gdyni, można to jednak już stwierdzić bez wątpliwości

Owszem, "Kolejorzowi" został jeszcze do rozegrania mecz z Odrą Wodzisław, ale jego stawka jest tak podniecająca, jak to, czy Lech zajmie czwarte czy ósme miejsce. Ma to znaczenia dla podziału premii posezonowych, ale dla kibiców różnica jest żadna. No, może z takim wyjątkiem, że miejsce poniżej szóstego będzie gorszym niż osiągnięcie biednego Lecha trenera Czesława Michniewicza sprzed roku. A to przecież policzek dla dzisiejszego "Kolejorza".

Poznaniaków i tak zabraknie w europejskich pucharach, więc plan na ten sezon nie zostanie zrealizowany. Ostatnia szansa na osiągnięcie celu przepadła na stadionie Arki Gdynia. Owszem, Puchar Intertoto ma wiele wad. Złośliwie można powiedzieć, iż był on jednak okazją na to, by uniknąć kolejnego zgrupowanie w Zakopanem, które może piłkarzom zafundować trener Smuda. Była to także szansa na to, aby pokazać się w Europie.

Naturalnie pojawia się pytanie, czy "Kolejorz" ma w tej chwili co pokazywać. Nie ma wątpliwości, że wymaga on wzmocnień, ale pogromczyni poznaniaków Arka Gdynia pokazała, że można grać dobrze nawet bez wielkich nazwisk w drużynie.

Marcin Wachowicz - niechciany w Lechu - okazał się jego katem i ma teraz chwile triumfu. Trener Franciszek Smuda twierdzi, że nie żałuje decyzji o pozbyciu się go z Poznania. - Kiedy Wachowicz grał w Lechu, miał czas, by się pokazać. To była podstawa ustalenia jego przydatności, a nie obecna gra w Arce.

Trener Marek Bajor stawia z kolei Jakuba Wilka jako jego alternatywę. - Zrezygnowaliśmy z Wachowicza, ale dzięki temu eksplodował talent "Wilczka" - przypomina.

Także Wilk nie uniknął jednak ognia krytyki po meczu z Arką, w którym Lech nie tylko był słabszy od rywala, ale też grał ze znacznie mniejszym zaangażowaniem. - Piłkarze muszą się nad sobą zastanowić, czy w przyszłości chcą dawać z siebie wszystko dla Lecha, czy nie. Bez łaski - grzmiał Smuda, który z trudem powstrzymywał się, aby nie używać mocniejszych słów wobec wakacyjnej postawy swoich zawodników. - W meczu z Arką miałem wrażenie, że w Lechu gra tylko dwóch piłkarzy. To był Rafał Murawski, który nie po raz pierwszy zaprezentował się bardzo dobrze, oraz Marcin Kikut, który swoje braki techniczne nadrabia ogromną aktywnością i bieganiem.

Na razie nie wiadomo, jakie konsekwencje dla dalszego składu będzie mieć wpadka w Gdyni. Smuda został jednak rozsierdzony akurat w chwili, gdy ważyć się będą losy kształtu Lecha w sezonie 2007/2008. To, że musi on wyglądać kompletnie inaczej niż podczas meczu w Gdyni - nikt chyba nie ma wątpliwości.

Następne mecze

Piątek 29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań
Piątek 06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory