Połączenie celów sportowych i szkoleniowych to każdego roku największe wyzwanie, przed którym staje sztab szkoleniowy drugiej drużyny Lecha Poznań. Ta sztuka udała się minionej już jesieni, bo oprócz dość bezpiecznej przewagi wypracowanej nad strefą spadkową trener Artur Węska dał szansę debiutu w seniorskiej piłce ośmiu nastoletnim zawodnikom.
Na początku trzeba odnotować fakt, że ważne role podczas zakończonej rundy w rezerwach Kolejorza odgrywali młodzi lechici, którzy w dorosłym futbolu zanotowali debiuty już w ubiegłej kampanii. W tym kontekście trzeba wymienić, m.in. zaledwie 16-letniego bramkarza Mateusza Pruchniewskiego czy urodzonych w roku 2005 pomocników Maksymiliana Dziubę i Aleksandra Nadolskiego oraz stopera Bartosza Tomaszewskiego bądź rok młodszego od nich Patryka Olejnika. To były istotne ogniwa ekipy szkoleniowca Węski, który podczas ostatnich miesięcy ochoczo włączał do jej kadry kolejnych graczy, dając im także ważne szanse już w meczach.
Przygotowania z jego zespołem rozpoczął Kornel Lisman, który wcześniej występował na boiskach Centralnej Ligi Juniorów do lat 17 w FASE Szczecin. To właśnie skrzydłowy, wykorzystywany również w niektórych spotkaniach na środku ataku uzbierał najwięcej minut, jeśli chodzi o jesiennych debiutantów. Opuścił zaledwie cztery mecze, głównie z powodu drobnych urazów, do tego strzelił dwa ważne gole: u siebie ze Skrą Częstochowa (1:1) oraz przy okazji wygranej odniesionej na koniec roku na terenie lidera, Kotwicy Kołobrzeg (2:1). Z Niebiesko-Białymi od lata funkcjonuje również kapitan mistrzowskiej drużyny juniorów starszych Kolejorza, Jan Niedzielski. Środkowy pomocnik wystąpił w dwunastu starciach rezerw, dokładając do tego osiem gier w najstarszej młodzieżowej ekipie Lecha w ramach Centralnej Ligi Juniorów oraz Ligi Młodzieżowej UEFA.
Oprócz powyższej dwójki swoje premierowe spotkania na szczeblu seniorskim zanotowało aż sześciu zawodników. Karol Kalata zadebiutował w Fortuna Pucharze Polski z Motorem Lublin, a następnie dwukrotnie zagrał w wyjściowym składzie. O jeden występ więcej ma na swoim koncie kolejny debiutant, Dawid Ławniczak, który jest najstarszym piłkarzem z tego grona. Z całą pewnością będzie mógł on liczyć na kolejne szanse i zbieranie cennego doświadczenia wiosną. Po jednym meczu zaliczyli z kolei gracze stanowiący bardzo mocne ogniwa aktualnego lidera Centralnej Ligi Juniorów: Wojciech Mońka, Filip Warciarek, Igor Draszczyk oraz najskuteczniejszy w tych rozgrywkach Kamil Jakóbczyk.
Kornel Lisman – 16 meczów, 2 gole, 1 asysta, 773 minuty
Jan Niedzielski – 12 meczów, 414 minut
Karol Kalata – 3 mecze, 178 minut
Dawid Ławniczak – 4 mecze, 139 minut
Wojciech Mońka – 1 mecz, 90 minut
Filip Warciarek – 1 mecz, 17 minut
Igor Draszczyk – 1 mecz, 4 minuty
Kamil Jakóbczyk – 1 mecz, 3 minuty
Zapisz się do newslettera