Pomocnik drugiej drużyny Lecha Poznań, Dariusz Dudka, przedłużył o rok kontrakt z Kolejorzem. - Pod każdym względem Darek jest wyróżniającym się zawodnikiem zespołu rezerw, dla której stanowi wielką wartość. Dlatego cieszymy się z kolejnego roku dalszej współpracy z nim - powiedział po podpisaniu kontraktu z graczem dyrektor sportowy Akademii Lecha Poznań, Tomasz Rząsa.
Dudka to wychowanek Celulozy Kostrzyn nad Odrą, który w 1999 roku trafił do Amiki Wronki. W jej barwach rozegrał blisko sto spotkań na najwyższym poziomie rozgrywkowym i w 2005 roku przeniósł się do Wisły Kraków. W jej barwach zdobył mistrzostwo Polski w 2008 roku. Po tym sezonie zdecydował się na rozpoczęcie kariery zagranicznej. Przez cztery lata zakładał koszulkę francuskiego AJ Auxerre, a następnie występował w hiszpańskim Levante UD oraz angielskim Birmingham FC. Wiosną 2014 roku przyszedł czas na powrót do stolicy Małopolski, natomiast półtorej roku później transfer do Poznania. W pierwszej drużynie niebiesko-białych pojawiał się na boisku 25 razy.
W trakcie sezonu 2016/17 zaczął występować w ekipie rezerw Kolejorza. W tej ekipie ma na koncie nieco ponad trzydzieści gier, będąc jej zdecydowanie najbardziej doświadczonym zawodnikiem. - Darek stanowi nieocenioną wartość dla młodych piłkarzy, którzy przechodzą z piłki juniorskiej do dorosłego futbolu. To jest dla nich trudny moment i w jego trakcie służy im on swoim doświadczeniem, piłkarską wiedzą oraz olbrzymią pomocą - komentuje Rząsa.
Wspomnianą piłkarską wiedzę 34-piłkarz pobierał także w reprezentacji Polski. Z biało-czerwonych barwach rozegrał 65 spotkań, co dało mu miejsce w Klubie Wybitnego Reprezentanta. Uczestniczył na trzech imprezach rangi mistrzowskiej, były to Mistrzostwa Świata w 2006 roku oraz Mistrzostwa Europy w 2008 i 2012 roku. Od 2015 roku jest zawodnikiem Kolejorza. Przed rokiem trafił na stałe do drugiego zespołu.
Jak sam podkreśla, na boisku cały czas czuje się dobrze, a miniony sezon dał mu bardzo dużo satysfakcji. - Czuję się na siłach i potwierdzam to na murawie, że mogę wciąż grać w piłkę. Dla mnie najważniejsze jest to, że nic mnie nie boli i na nic nie narzekam - twierdzi Dudka. - Pracuję z młodymi chłopakami, a niektórzy z nich będą mieli szansę zaistnieć w piłce. Będę się cieszył, że dołożyłem swoją cegiełkę do tego - podsumowuje doświadczony pomocnik.
Zapisz się do newslettera