Drobny uraz palca wykluczył Jasmina Buricia z udziału w piątkowym spotkaniu Kolejorza z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. - Nie chcieliśmy ryzykować kontuzji - mówi szef sztabu medycznego Lecha Poznań dr Krzysztof Pawlaczyk.
Bośniacki golkiper urazu doznał na treningu i ze względu na problemy zdrowotne nie pojechał do Niecieczy. Burić został w stolicy Wielkopolski, gdzie wraca do pełnej sprawności. W ostatnich dwóch spotkaniach 29-letni bramkarz usiadł na ławce rezerwowych. W piątek jego miejsce w osiemnastce meczowej zajmie Miłosz Mleczko.
Bramkarzem Kolejorzem w spotkaniu z Termaliką będzie Matus Putnocky. Słowak bronił w dwóch poprzednich meczach Lecha Poznań. Oba zakończyły się zwycięstwem poznańskiej drużyny.
Zapisz się do newslettera