Filip Bednarek niemal w połowie meczów, w których wystąpił w sezonie 2022/23, zachował czyste konto. Łącznie w 23 spotkaniach nie dał się pokonać, co daje mu rekordowy wynik, jeśli chodzi o historię Lecha Poznań. W PKO BP Ekstraklasie osiągnął taki sam rezultat w minionych rozgrywkach, jak Vladan Kovačević z Rakowa Częstochowa.
W lidze Polak i Bośniak nie mieli sobie równych - zagrali na zero po 16 razy i osiągnęli sporą przewagę nad konkurentami. Dalej są bowiem Henrich Ravas z Widzewa Łódź oraz wracający ze Stali Mielec do Kolejorza Bartosz Mrozek (po 12). Bośniak z ekipy mistrzów Polski miał nieco lepszy procent (57 do 50) tych starć, w których rywale nie znaleźli sposobu na pokonanie go. Wynika to jednak z tego, że w PKO BP Ekstraklasie zaliczył o kilka gier mniej niż Polak.
Tutaj Filip klubowego rekordu nie pobił. Najlepszy wciąż jest Słowak Matuš Putnocky, który w lidze w sezonie 2016/17 miał aż 18 starć z czystym kontem. Wtedy zresztą otarł się o rekord ligowy w całej historii, zabrakło mu jednego występu.
Za to, jeśli chodzi o udział we wszystkich rozgrywkach, Bednarek nie ma sobie równych, jeśli chodzi o historię niebiesko-białych. Ostatecznie zagrał na zero 23 razy, a rozegrał łącznie 49 meczów, co oznacza, że w niemal połowie przeciwnicy nie wpakowali piłki do bramki ani razu. Do 16 ligowych dołożył 7 w europejskich pucharach. Tutaj pobił wynik Jasmina Buricia, który w sezonie 2015/16 zaliczył 20 meczów z zerem po stronie strat.
Zapisz się do newslettera