W sobotę piłkarze na Pepsi Arenie Kolejorza nie będą sami. Z trybun przy Łazienkowskiej będzie ich dopingować 1700 kiboli w niebiesko-białych barwach, którzy do ostatniego miejsca wypełnią sektor gości. Mocne wsparcie murowane!
W sobotę piłkarze na Pepsi Arenie Kolejorza nie będą sami. Z trybun przy Łazienkowskiej będzie ich dopingować 1700 kiboli w niebiesko-białych barwach, którzy do ostatniego miejsca wypełnią sektor gości. Mocne wsparcie murowane!
Przekrzyczeć "Żyletę"Przewaga liczebna kibiców Legii i znakomita akustyka stadionu sprawiają, że przyjezdnym najczęściej ciężko przebić się z dopingiem prowadzonym przez gospodarzy. Kto inny może jednak spróbować dokonać niemożliwego, jak nie właśnie my? To Kolejorz ma przecież najlepszych kibiców w Polsce, a na Łazienkowskiej w sektorze gości będzie nas 1700!
Jeszcze krótko o zwycięskiej historii przy Łazienkowskiej. Lechici święcili tam triumfy zdobywając Puchar Polski w 1984 i 2004 roku, a w 1990 roku odbierali tytuł mistrzowski. W ostatnich latach w stan euforii zwycięskimi bramkami wprawiali nas Przemysław Pitry i Artjoms Rudnevs. Czy tym razem Łazienkowską uciszy Łukasz Teodorczyk?
Uwertura przed finałem?Wyrwać liderowi trzy punkty i to na jego terenie. Z takim zamiarem lechici jadą w sobotę do Warszawy. Po pierwsze zniwelują stratę do wojskowych do czterech punktów. Po drugie każdy inny wynik zagwarantuje Legii mistrzostwo rundy zasadniczej. Po trzecie, jeśli tak się stanie, a Lech utrzyma pozycję wicelidera, na Łazienkowską wróci 1 czerwca. Czy może na mecz, którego stawką będzie mistrzostwo?
Nie jedziesz? Przyjdź i zobacz mecz w "12"Nie jedziesz do Warszawy, a chcesz obejrzeć mecz w towarzystwie innych kiboli? Przyjdź na Bułgarską i przeżyj emocje związane ze spotkaniem w 12 Sportsbar & Restaurant. Rezerwacje stolików przyjmowane są pod numerem 608 300 644.
Zapisz się do newslettera